wtorek, 30 grudnia 2014

289. było, minęło

Na ten rok to tyle. Dzisiaj przyjeżdżają do mnie przyjaciele i zaczynamy przygotowania do Sylwestra. W tym roku organizuję imprezę nie w moim domu. A Wy jakie macie plany na ostatni wieczór 2014?
dyniowy krem z jogurtem naturalnym, kasztanami, serem owczym i miodem

***

Kończy się grudzień, kończy się projekt „Grudzień w Słowach”. Ostatni temat: BYŁO, MINĘŁO dzielę na cztery części.
Po pierwsze: Święta Bożego Narodzenia. Te wszystkie przygotowania, szukanie prezentów, sprzątanie, dekorowanie domu, pieczenie, gotowanie… A potem Wigilia, pierwszy dzień, drugi dzień i po wszystkim. Ale właśnie dlatego, że trwa tak krótko, ten czas jest tak magiczny. Także warto czekać na te dni cały rok.
Po drugie: grudzień. Miesiąc mijający bardzo szybko, ze względu na świąteczną gorączkę, a w tym roku dodatkowo, z powodu wiszącego nad głową terminu oddania pierwszego rozdziału pracy licencjackiej.
prezentowanie; mnóstwo małych wigilii; dekorowanie; robótki ręczne małe; pierniczenie; robótki ręczne duże; czym chata bogata; rodzinne smakowanie; ze znajomymi smakowite spotkania

Po trzecie: rok bloga. Pierwsze urodziny obchodziłam 12 grudnia. Szybko to zleciało, oj bardzo szybko. Tyle pysznych śniadań, tyle nowych smaków, inspiracji…
Po czwarte: rok 2014. Nienawidzę podsumowania roku, bo wychodzi na to, że znowu nic nie osiągnęłam i nic się nie zmieniło. Byłam leniwa, jadłam za dużo czekolady, za mało się uczyłam, za mało czasu poświęcałam znajomym itp. itd. A w dodatku wiem, że w następnym roku będzie tak samo. Ale… wcale nie czuję się z tym źle. Także rok 2014 uznaję za udany.
***
Szczęśliwego Nowego Roku 2015! Zdrowia, dobrego humoru, optymizmu! Samych pyszności na śniadanie i masy nowych pomysłów kulinarnych! Nie postanawiajcie sobie za dużo i nie spinajcie się z realizacją postanowień na siłę! :)

poniedziałek, 29 grudnia 2014

288. biedny żołądek

Wczoraj mój żołądek zaczął się skarżyć. Za dużo tych Świąt mu zafundowałam chyba. Mam nadzieję, że dzisiaj się pozbiera.
kaki w cieście czekoladowym z jogurtem naturalnym i płatkami czekoladowymi

niedziela, 28 grudnia 2014

287. trzeci dzień

Wczoraj obchodziłam trzeci dzień Świąt. Do popołudnia w piżamie, z pysznym jedzeniem, bez komputera, bez obowiązków... A wieczorem do znajomych, na wino i poczęstunek. Ale czwartego dnia nie będzie, czas wracać do rzeczywistości. Co nie oznacza rezygnacji ze świątecznych smakołyków na śniadanie. :)
sernik z rodzynkami, piernik przekładany powidłami i orzechami, masa makowa, mandarynka

Ach, święta, święta i po świętach, jak co roku... Ale jeszcze tylko 360 dni do następnych. ;)

środa, 24 grudnia 2014

286. spod choinki

Po obudzeniu czuję aromat pierniczków. Otwieram drzwi pokoju i dochodzi do mnie zapach choinki. W kuchni obieram pachnącą mandarynkę. Prawdziwa uczta dla nosa!
Jeszcze kilka drobiazgów do zrobienia, ale pośpiechu nie ma, do wieczerzy sporo czasu. Śniadanie jem pod choinką i stąd też chciałabym Wam życzyć:
Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych magii, rodzinnej atmosfery, samych pyszności na stole i mnóstwa prezentów.
owsianka z siemieniem lnianym, twarożkiem, żurawiną, mandarynką i wiórkami kokosowymi

wtorek, 23 grudnia 2014

285. smaki Świąt

Wielu z Was narzeka, że nie czuje magii Świąt w tym roku. Ja też mam z tym problem, ale czaruję pięknymi zapachami, kolorowymi papierami i błyszczącymi ozdobami.
serniczek z masą makową, gruszką i miodem

***

Zabiegana, ale chwilkę wygospodarowałam na pisanie i w tym tygodniu akcji "Grudzień w słowach" wpisuję się w temat: SMAKI ŚWIĄT.
Pierwsze, co przychodzi mi na myśl to pierniki. Ciasto zagniatam na początku listopada, a od początku grudnia zaczynam wypiekanie. Zazwyczaj robię 3 porcje, ostatnią tuż przed Świętami (przedwczoraj). Poza tym na stole nie może zabraknąć piernika przekładanego powidłami i orzechami, oblanego czekoladą. Do tego zawsze był makowiec, ale w tym roku zostałam przegłosowana i zamiast niego upiekłam sernik.
Przygotowaniem wieczerza wigilijnej zajmuje się moja Babcia. Zaczyna się od makiełek. U mnie w domu jest to masa makowa z bułką i śmietaną. Zawsze zjadam (zbyt) obfitą porcję, a potem zabieram się za zupy: grzybową i rybną. Następnie kapusta z grzybami i grzyby smażone. Oprócz tego na stole pojawia się śledź w śmietanie i śledź w occie. Za to nigdy nie było pierogów, nad czym bardzo boleję, ale pocieszam się przepysznym karpiem. Chwila odpoczynku i można zabierać się za kompot z suszu (z dużą ilością suszu i goździków), ciasta i mandarynki.
Tak było co roku, ale tym razem, ze względu na chorobę Dziadka i konieczność ustalenia dla Niego diety, trochę modyfikujemy naszą formułę. Na stole stanie zupa-krem z dyni, zupa-krem z brokuła, kasza jaglana i wariacja warzyw. No i nie będzie makowca, ale jego brak wynagrodzę sobie podwójną porcją makiełek. :)

poniedziałek, 22 grudnia 2014

284. zima?

Mamy już zimę? Bynajmniej nie za oknem. Mało świąteczna atmosfera... Cóż, potrzeba więcej bombek, więcej kolorowej posypki i więcej zapachu mandarynek.
Ze skórką pomarańczową jest tak, że albo się ją uwielbia, albo nienawidzi. Jak jest u Was?
pomarańczowe naleśniki z twarożkiem, kasztanami i skórką pomarańczową w syropie

Składniki:
- 40 g mąki
- jajko
- pół szklanki soku pomarańczowego

Wykonanie
Wszystkie składniki zmiksować. Wylać na patelnię i smażyć z obu stron.

Trzecia, ostatnia już porcja pierników. Czas się zabrać za większe ciasta!

niedziela, 21 grudnia 2014

283. o choinka

Mam już choinkę! Wielką, gęstą, pachnącą. Póki co w siatce na balkonie, ale we wtorek zabieram się za ubieranie. A poza tym mieszkanie jest w trakcie sprzątania i nie wygląda to dobrze. Ale będzie wyglądało!
placki z ricotty z kasztanami, gruszką i syropem z buraków cukrowych

sobota, 20 grudnia 2014

282. prezentowanie

Wczorajsze spotkanie bardzo udane. Spacer w deszczu, lody dla ochłody i wymiana upominków. Poza tym cieszę się, że udała mi się niespodzianka dla Wioli. Okazuje się, że sprawianie radości drugiej osobie cieszy tak samo, jak otrzymywanie prezentów!
Dziś znowu sporo przedświątecznej pracy przede mną. Zabieram się do niej z radością! :)
bananowa kaszka orkiszowa z chrupkami ryżowymi w czekoladzie i plasterkami banana

piątek, 19 grudnia 2014

281. cytrynowo

Prezenty prawie kupione. Dziś od rana obowiązki, a wieczorem wigilijne spotkanie z przyjaciółką. Lecę!
mus cytrynowy z ricottą

czwartek, 18 grudnia 2014

280. przedświąteczna gorączka

Wczoraj małe przemeblowanie w mieszkaniu. 32 śrubki wkręcone, a w dłoni odcisk od śrubokrętu.
Dziś zajęcia od 8:00 do 15:00, a równocześnie zakupy prezentowe. Lubię przedświąteczną gorączkę.
ciepły krem z tofu i dyni z kremem speculoos od Wioli, mandarynką i czekoladką z kalendarza adwentowego

środa, 17 grudnia 2014

279. nie mogę żyć bez...

Pierwszy rozdział z głowy. Uff. Póki co nie zamierzam myśleć o następnych. Pora zabrać się za świąteczne przygotowania!
dyniowe naleśniki z powidłami śliwkowymi i cynamonem / ricottą / masłem orzechowym

***

"Grudzień w słowach", a ja słów trochę szczędzę dziś, ale słów popłynęło wiele w pierwszym rozdziale licencjatu i czuję się wyczerpana.
NIE MOGĘ ŻYĆ BEZ…
- mojego konia - mojego serduszka,
- jedzenia - tutaj chyba każdy to rozumie,
- uśmiechu - jak się go na twarz założy, życie staje się piękniejsze,
- książek - czytanie to dla mnie najlepsza forma relaksu,
- wyobraźni - pomaga w wielu sytuacjach, pozwala uciec na chwilę od rzeczywistości, schować się za marzeniami,
- kawy - uzależniona jestem od jej smaku i aromatu,
- podróżowania - tu i tam, blisko i daleko, w nowe i znajome miejsca,
- słońca - bo daje mi energię do działania,
- blogosfery - uwielbiam panującą tu atmosferę.

wtorek, 16 grudnia 2014

278. sezon trwa

Sezon na... dynię. Myślałam, że to już koniec, że już tylko zapasy z zamrażarki zostały, a tu wczoraj na zakupach natknęłam się na dorodną hokkaido. Pyszną!
dyniowy krem z płatków owsianych z twarogiem, kajmakiem, bananem i granolą dyniową

Składniki:
- 40 g płatków owsianych
- 100 g purée z dyni
- pół szklanki mleka

Wykonanie:
Ze składników ugotować gęstą, lepką owsiankę. Zdjąć z ognia, zblendować i przełożyć do miseczki.

poniedziałek, 15 grudnia 2014

277. coraz bliżej

Kolejny udany weekend za mną. Nie ma to jak domowy grzaniec z dużą ilością soku pomarańczowego, goździków i przyjacielem u boku. :)
Ostatnia prosta na studiach przed Świętami. Spinam się i kończę pisać pierwszy rozdział.
twarogowe placki z rodzynkami, skórką pomarańczową z miodem i mandarynką

Dziękuję za te wszystkie miłe słowa pod jubileuszowym postem. Uśmiecham się od ucha do ucha, czytając takie komentarze. :)

piątek, 12 grudnia 2014

276. pierwsze urodziny

To już rok! Właśnie tyle czasu, co do minuty, minęło od opublikowania pierwszego posta na blogu! Nie myślałam, że tak długo tu wytrzymam. Nie, "wytrzymam" to złe słowo... ale wiecie o co chodzi. Blogosfera jest miejscem wspaniałym - o tym nie muszę nikogo przekonywać. Daje masę inspiracji, pomysłów, nowych punktów widzenia, możliwości poznania mnóstwa świetnych osób (to o Was), z którymi można podzielić się swoją śniadaniową twórczością. A jak zdarzy się gorsza chwila potrafią pocieszyć, dać koba i pozytywną energię do działania.
Dziękuję Wam, że jesteście, że tworzycie taką wspaniałą atmosferę tutaj. Cieszę się, że jestem częścią tego świata. :)

Życzę sobie tego, żebym jak najdłużej była tu z Wami! Pora zdmuchnąć świeczkę. :)
mini torcik marchewkowy z kremem kajmakowym, krówkami i płatkami migdałów

A na weekend jadę do Wrocławia.

czwartek, 11 grudnia 2014

275. otulam się

Dużo dziś do załatwienia, więc wstaję wcześniej niż muszę, otulam się kremem jaglanym i szalikiem. Nadchodzi orkan.
krem z kaszy jaglanej z żurawiną, żurawiną suszoną w cynamonie, kasztanami, miodem, jogurtem i cynamonem