cukiniowa owsianka z pomarańczą, suszonymi śliwkami, pierniczkami i tahini
Jak co roku wraz z początkiem Adwentu upiekłam pierwszą partię pierniczków. Częstujcie się. :)
Listopad się kończy. Mam problem z jednoznacznym zdefiniowaniem tego miesiąca. Z jeden strony obfitował w wiele cudownych przeżyć (na zdjęciach), z drugiej trochę mną potargał... Ale nieważne, jutro grudzień - najmagiczniejszy miesiąc roku.
zagniatanie; wygrzewanie w słoneczku na balkonie; nówka sztuka nieśmigana; rogalowy szał; dużo kultury; dużo spotkań; no to skaczemy; pierwszy śniegodeszcz; wykrawanie (i wypiekanie)