Mam już choinkę! Wielką, gęstą, pachnącą. Póki co w siatce na balkonie, ale we wtorek zabieram się za ubieranie. A poza tym mieszkanie jest w trakcie sprzątania i nie wygląda to dobrze. Ale będzie wyglądało!
placki z ricotty z kasztanami, gruszką i syropem z buraków cukrowych
moja choinka też jeszcze na dworze czeka :D
OdpowiedzUsuńkolejna osoba mnie kusi tymi kasztanami!
Jakie grubasy!
OdpowiedzUsuńNo i kasztany, obłęd :)
A ja choinkę będę miała jutro! :D
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj poszalałaś na tym talerzu! :)
ale delikatnie wyglądają te placki! też dzisiaj plackowałam :) u mnie choinka stoi już przystrojona!
OdpowiedzUsuńJakie delikatne :)
OdpowiedzUsuńPodziel się choinką, u mnie nie będzie :P
u mnie też dziś stanie choinka :) wtedy w 100% będzie klimat świąt :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zasmakowałyśmy w kasztanach :D Mogłybyśmy je jeść na ciepło codziennie :D
OdpowiedzUsuńMy już mamy ubraną choinkę :)
o, jak pysznie!! :)
OdpowiedzUsuńAle dawno nie jadłam placuszków z ricotty! Nabrałam na nie wielkiej ochoty! :)
OdpowiedzUsuńswietne sniadanie :)
OdpowiedzUsuńPyszne placuchy! :)
OdpowiedzUsuńU mnie choinka już ubrana, świeci i pachnie *.*
zaskoczyłaś mnie tym syropem, nigdy wcześniej o nim nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńmmm jakie kształtne te pancakes : ) !
OdpowiedzUsuńJa swoje świąteczne drzewko ubierałam w sobotę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy syrop! Jak smakuje? :)
OdpowiedzUsuńhttp://iluminatium-mundi.blogspot.com/