dyniowy krem z jogurtem naturalnym, kasztanami, serem owczym i miodem
Kończy się grudzień, kończy się projekt „Grudzień w Słowach”. Ostatni temat: BYŁO, MINĘŁO dzielę na cztery części.
Po pierwsze: Święta Bożego Narodzenia. Te wszystkie przygotowania, szukanie prezentów, sprzątanie, dekorowanie domu, pieczenie, gotowanie… A potem Wigilia, pierwszy dzień, drugi dzień i po wszystkim. Ale właśnie dlatego, że trwa tak krótko, ten czas jest tak magiczny. Także warto czekać na te dni cały rok.
Po drugie: grudzień. Miesiąc mijający bardzo szybko, ze względu na świąteczną gorączkę, a w tym roku dodatkowo, z powodu wiszącego nad głową terminu oddania pierwszego rozdziału pracy licencjackiej.
***
Po pierwsze: Święta Bożego Narodzenia. Te wszystkie przygotowania, szukanie prezentów, sprzątanie, dekorowanie domu, pieczenie, gotowanie… A potem Wigilia, pierwszy dzień, drugi dzień i po wszystkim. Ale właśnie dlatego, że trwa tak krótko, ten czas jest tak magiczny. Także warto czekać na te dni cały rok.
Po drugie: grudzień. Miesiąc mijający bardzo szybko, ze względu na świąteczną gorączkę, a w tym roku dodatkowo, z powodu wiszącego nad głową terminu oddania pierwszego rozdziału pracy licencjackiej.
prezentowanie; mnóstwo małych wigilii; dekorowanie; robótki ręczne małe; pierniczenie; robótki ręczne duże; czym chata bogata; rodzinne smakowanie; ze znajomymi smakowite spotkania
Po trzecie: rok bloga. Pierwsze urodziny obchodziłam 12 grudnia. Szybko to zleciało, oj bardzo szybko. Tyle pysznych śniadań, tyle nowych smaków, inspiracji…
Po czwarte: rok 2014. Nienawidzę podsumowania roku, bo wychodzi na to, że znowu nic nie osiągnęłam i nic się nie zmieniło. Byłam leniwa, jadłam za dużo czekolady, za mało się uczyłam, za mało czasu poświęcałam znajomym itp. itd. A w dodatku wiem, że w następnym roku będzie tak samo. Ale… wcale nie czuję się z tym źle. Także rok 2014 uznaję za udany.
Po czwarte: rok 2014. Nienawidzę podsumowania roku, bo wychodzi na to, że znowu nic nie osiągnęłam i nic się nie zmieniło. Byłam leniwa, jadłam za dużo czekolady, za mało się uczyłam, za mało czasu poświęcałam znajomym itp. itd. A w dodatku wiem, że w następnym roku będzie tak samo. Ale… wcale nie czuję się z tym źle. Także rok 2014 uznaję za udany.
***
Szczęśliwego Nowego Roku 2015! Zdrowia, dobrego humoru, optymizmu! Samych pyszności na śniadanie i masy nowych pomysłów kulinarnych! Nie postanawiajcie sobie za dużo i nie spinajcie się z realizacją postanowień na siłę! :)
Apetycznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńten grudzień tak szybko minął, ani się obejrzeliśmy i koniec roku... Tobie również życzę wszystkiego czego tylko pragniesz, a przede wszystkim wyśmienitych śniadań w nadchodzącym nowym roku ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńNie musi wydarzyć się nic specjalnego, by uważać ten rok za wyjątkowy, bo właśnie to 'coś' ma dzięki naszemu, codziennemu życiu, po swojemu :) Z uśmiechem na twarzy oczywiście! :)
Grudzień to jeden z najbardziej szaleńczych miesięcy! Tyle się wtedy dzieje :)
OdpowiedzUsuńKremem mnie urzekłaś :D
I tobie wszystkiego najlepszego kochana! Baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńGrudzień to piękny miesiąc, ale leci raz dwa :) Miałam jechać w Bieszczady, ale choróbkso sprawi, że będę spędzam urodziny w domu, pod kocem i przed tv. Chyba zbyt krytycznie do siebie podchodzisz. Jak nic nie osiągnęłaś? A np. prowadzenie bloga, pewnie wiele osobistych sukcesów jeszcze na koncie w 2014 roku masz! :)
OdpowiedzUsuńto śniadanie wygląda i jest obłędne! nie mogę się napatrzeć:)
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego, udanych przygotowań!
Brrr, nie uznaję "postanowień noworocznych", co najwyżej od 1stycznia ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, ten rok miał kilka wad, u mnie też kilka w/w xd
jakie ciekawe połączenie smaków tu widzę ;-) mmm!
OdpowiedzUsuńa moje plany to impreza, pierwsza taka w sumie :D
do mnie też dziś przyjeżdżają koleżanki idziemy na sylwestra organizowanego w moim mieście : )
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie !
Świetny rok miałaś, nie patrz na siebie tak krytycznie! :)
OdpowiedzUsuńSzampańskiej zabawy, nie strzelajcie za dużo frajerwerkami, zlitujcie się nad zwierzakami i Wszystkiego najlepszego na Nowy Rok :*
Dzieliłaś się z nami mnóstwem wydarzeń, wspomnień i z mojej p]erspektywy miałaś bardzo ciekawy rok, albo po prostu to moje są bardzo nudne ;)
OdpowiedzUsuńSzampańskiej zabawy w gronie przyjaciół i szczęśliwego Nowego Roku! ;*
Śniadanie zapewne przepyszne :) Nie patrz tak krytycznie, powinnaś wypisać wszystkie plusy zaczynając od wytrwałości w prowadzeniu bloga, bo stuknął mu rok :) Dalej inspirowanie innych do tworzenia pysznych śniadań i aż do oddania pierwszego rozdziału pracy :) Jestem pewna, że byłoby więcej takich rzeczy, które mogłabyś sobie wypisać na plus :D
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy i szczęścia w Nowym roku! :)
Ja wciąż nie mam pojęcia co z jutrem haha
OdpowiedzUsuńI oby Twoje życzenia się spełniły, Tobie również! :*
A co do postanowień to już kilka zaplanowałam, mam nadzieję, że nie będzie tak jak z poprzednimi :D
Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńJa razem z koleżankami organizujemy zabawę dl a100 osób, sama młodzież więc na pewno będzie super :)
Masz fajne podejście! Mimo ze nie czujesz się perfekcjonistką tojest ci dobrze - i to wlasnie jest najwazniejsze! :)
OdpowiedzUsuń