migawki

 BOŻE NARODZENIE 2013
z piernika chata; pierniki; Dziadek do orzechów; (nie)pierwsza gwiazdka; choinki dwie; jabłuszka; bogaty Gwiazdor; najlepszy piernik na świecie (nieskromnie); landrynkowa iluminacja

LUTY 2014
"nauka" do sesji; trudny wybór; takie tam na Olimpiadzie; szampan na balkonie; tęcza w skarpetkach; niezbyt tłusty czwartek; serca dwa; ciepło!; rozwijanie umysłu

MARZEC 2014
kwiaty 1; pizza w jabłoniowym parku; odnawianie garderoby; zaczytanie; kwiaty 2; rozpoczęcie sezonu!; rozpoczęcie sezonu?; spalony popcorn i "szampan"; kwiaty 3


KWIECIEŃ 2014
już są!; Mmmm...Magnum srebrny; gradobicie; espresso; słoneczka; gofrowanie; stół wielkanocny; prezentacje w dużych ilościach; pokaż rogi!

MAJÓWKA 2014
Syrenka na miejscu; buraczkowe i bazyliowe czy marchewkowe i koperkowe?; kolorowa woda; falafel i hummus w namiocie pod synagogą; jak na obrazku; uważaj, to nie kałuża, to Pałac Kultury; przed deszczem chronimy się w kawiarni; po deszczu tęcza; gigant w mieście (muzeum kinematografii w Łodzi)


MAJ 2014
mieszkanka Konstancina-Jeziornej; kwitną kasztany; zakupy na rynku; piwonie; garściami; prace kondensacyjne; rabarbalove lodowe; zakupy na poprawę humoru; ile kaczek widzisz?


CZERWIEC 2014
lodowy początek; dzień dziecka!; góry owoców; maczki; piłka na okrągło; balkonowe towarzystwo; to moje miasto; bzzz!; choróbsko na koniec


LIPIEC 2014
zdjęcie z dorszem; na pustyni; odpiaszczanie stóp (1034 raz); urocza Ustka; lody (około 63 gałek); zachód warty zachodu; moczymy stópki (we Władku woda 10°C); morski gołąb; poplątanie

SIERPIEŃ 2014
widoczek z Ciechocinka; Mazurskie Morze; pizza, plaża, przyjaciele; przesłanie z Torunia; odkrycie: piwo z sokiem imbirowym; w depresji; dla odmiany na wysokości 82 m; zagranicą się też było; widoczek z Mrągowa

PRAGA (01-07.09.2014)
obowiązkowa fotka z Mostem Karola i Hradczanami w tle; bobasy Davida Černego (uwielbiam!) przy Muzeum Kampa; całe danie zjadłam! (no może z małą pomocą); praski "Pałac Kultury"; gimnastyka pod Trojskim Zamkiem; pomnik konny Wacława IV (autorstwa wspomnianego wcześniej Černego); te świecące kropeczki to oczy króliczków hasających od lat po łące przy centrum handlowym; Malostranské náměstí po zmroku - jeszcze piękniejsze przy lampce wina; duch na Złotej Uliczce

ŚNIADANIA NA WAKACJACH
1. Ustka: miks surówek, bułki, wędzone ryby;
2. Ustka: talerz owoców, jogurt, kawa zbożowa;
3. Ustka: gofr z frużelinami i bitą śmietaną ("Tawerna Rybacka");
4. Stegna: surówki, bułka, twaróg, ser żółty, wędzony lin, winogronowy gołąbek;
5. Gdańsk: naleśnik zapiekany z ryżem waniliowym, czekoladą i płatkami migdałów ("Naleśnikowo");
6. Gdańsk: hummus, tarta jaglana, surówki, tapenada ("Pies i róża");
7. Olsztyn: naleśniki z camembertem i żurawiną ("Mleczarnia Jerozolimska");
8. Skorzęcin: tosty z serem, szynką, ketchupem, pomidorami lub dżemem malinowym;
9. Praga: jogurt biały, serek pistacjowy, śliwka, jabłko;
10. Praga: jogurt biały warzywa, owoce, rohlik z pomazankami;
11. Praga: rohlik, pomazanki, ser bałkański, jogurt owczy malinowy;
12. Zgorzelec: jogurt owczy jagodowy, deser sojowy speculoos, piernik, wafelek, lentilky.



WRZESIEŃ 2014
ostatnie wakacyjne wojaże; rozgrzewka dla umysłu; ostatnie balkonowe chwile; nabiał, oleje, kajmak i... kolczyki, czyli zakupy na targach "Smaki Regionów"; jak się ubrać za 23,95 zł; pamiątki z Pragi; dary jesieni 1; dary jesieni 2; dary jesieni 3


7 DNI RADOŚCI (12-18.10.2014)
niedziela: rodzinne grzybobranie; poniedziałek: przyjacielski wypad do IKEA; wtorek: nawet "kawa", gdy darmowa cieszy, zwłaszcza w zimny poranek; środa: zupy dyniowej cały gar; czwartek: relaks po całym dniu na uczelni; piątek: dzielenie się posiłkiem; sobota: książka i herbata - duet idealny.


PAŹDZIERNIK 2014
niezaprzeczalna królowa jesieni i jej orszak; mokro; dużo czytania w środkach komunikacji miejskiej; najpiękniejsze dywany; pora na zmianę garderoby; balkonowe wrzosowisko; 16:30, zachód słońca; prezenty z Hiszpanii; strach się bać


LISTOPAD 2014
tak się zaczął; prywatne wymiany studenckie; rogalowy szał; ćwiczenie mięśni; monotematyczne zaczytanie; trochę egzotyki; zaczyna się robota; łóżkowi towarzysze; tak się kończy

SPOSÓB NA ZIMOWE DNI
gorąca herbata (czy kawa, oto jest pytanie); książki;ciepła kołdra; słodkie; termofor; pieczenie; grzane wino; świeczki zapachowe; ciepłe skarpety; gorący prysznic; skoki narciarskie; prace manualne

BOŻE NARODZENIE 2014
home sweet home; dla każdego coś fajnego; zawieszajki; piernik; przy stole; sernik; choinkowy muzykant; moje łupy; po zmroku

GRUDZIEŃ 2014
prezentowanie; mnóstwo małych wigilii; dekorowanie; robótki ręczne małe; pierniczenie; robótki ręczne duże; czym chata bogata; rodzinne smakowanie; ze znajomymi smakowite spotkania


STYCZEŃ 2015
przedłużanie Sylwestra; szaleństwo na wyprzedażach; ciepłe słoneczko i ciepła herbatka na balkonie; film za filmem; przedsesja; przedsesyjne przekąski; batat warzywem miesiąca; szaleństwo w lumpeksie; piernikowe zgliszcza


LUTY 2015
dwa dni śniegu tej zimy; sesja; dużo wspólnego gotowania, jedzenia i picia; nie miały czego przebijać; zwiedzanie; żółciutkie jak słońce; jeszcze więcej picia; dużo (za dużo) słodkości; docenianie piękna natury

MARZEC 2015
aktywnie i z uśmiechem; zdrowo-owocowo; powrót na basen (po latach); przymroziło; zazieleniło się; dużą porcję proszę; coś się kończy; coś się zaczyna; coraz bliżej...


KWIECIEŃ 2015
jest wiosna, jest śnieżyca; przykicały; pierwsze plenerowe czytanie; takie cudaki; moja zmora (sama się nie pisze); jak w Japonii; słodki balkonowy relaks; starość nie radość; co spakować na majówkę?


MAJ 2015
szaleństwo na placu zabaw; dużo wspólnych posiłków; egzotyczne podróże balkonowe; truskawkowy szał; mknę; odkrywanie własnego miasta; strażnik balkonu; praca licencjacka w toku; jestem kwiatożercą


CZERWIEC 2015
mój pierwszy raz autostopem; na plaży; winosączenie; toast ze słońcem; biedny pulpit; ulewa; warzywa miesiąca; "na plaży"; czerwiec jest czerwony


LIPIEC 2015
jestę licencjatę; można opijać; a po studiach do roboty; przyjaźń to magia!; nawałnice; balkonowy kącik; owoce lata; niekwestionowana królowa morela w kąpieli parowej; niebiańskie lody lukrecjowe


SIERPIEŃ 2015
woodstockowanie; za dużo piwa; nowe znajomości (nie tylko kocie); bum!; życie na blokowisku; wody!; lumpeksowy katowicki szał; niezliczona ilość lodowych gałek; zakochałam się

WRZESIEŃ 2015
friends forever; morskie widowisko; plażowe toasty; wracam do ukochanego; gdzieś pomiędzy muzeami; krakowska Droga Mleczna; mój pierwszy raz w Tatrach; toast pożegnalny; zdobycze z targów Smaki Regionów

PAŹDZIERNIK 2015
powrót na uczelnię; winobranie; piękne zachody słońca; tego mi trzeba; królowa jesieni; po dywanie; zamiast kominka; zaskakująca (mnie) decyzja; coraz bliżej święta

LISTOPAD 2015
zagniatanie; wygrzewanie w słoneczku na balkonie; nówka sztuka nieśmigana; rogalowy szał; dużo kultury; dużo spotkań; no to skaczemy; pierwszy śniegodeszcz; wykrawanie (i wypiekanie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz