poniedziałek, 30 czerwca 2014

181. chia-psik

W planach miałam na pudding z nasion chia, ale wyczytałam, że dzienne ich spożycie nie powinno przekraczać 15 g, więc postanowiłam nieco zmienić koncepcję. Śniadanie prozdrowotne, mam nadzieję: ciepła kaszka orkiszowa, miód, masło i porzeczki w witaminę C bogate. No to na zdrowie!
pudding z chia i kaszka orkiszowa z czerwonymi porzeczkami, miodem i masłem


A czerwiec wyglądał tak:
lodowy początek; dzień dziecka!; góry owoców; maczki; piłka na okrągło; balkonowe towarzystwo; to moje miasto; bzzz!; choróbsko na koniec

23 komentarze:

  1. ja zazwyczaj dodaje więcej chia i jeszcze nie poniosłam żadnych szkód z tego powodu ;) w każdym razie - pyszne śniadanie wymyśliłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba jak na razie najbardziej urocze śniadanie dzisiaj. Nie wiem czy ktoś cię dzisiaj przebije :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze zadziwiają mnie te Twoje miseczki - cudowne są! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dlaczego nie można wiecej niż 15g?
    Intryguje mnie ta chia, a nigdzie u mnie nie ma...

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda przecudnie! muszę dorwać chia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Moc witamin, bronisz się przed choróbskiem jak możesz i dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tam już dawno przestałam wierzyć w te wszystkie zalecenia jedzeniowe - i tak średnio co pół roku zmieniają zdanie, ciężko nadążyć :D
    ale śniadanie nie powiem, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oddawaj tę miseczkę! Musiało być przepyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jak ktoś by codziennie przekracza te 15g, to może tak, ale jak jednorazowo zjadłam 50g to nic mi nie było ;) Aczkolwiek śniadanie wyszło śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam myślę jak dziewczyny u góry. Jak raz zjesz 50g to się nic nie stanie :P
    Bądź co bądź wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie śliczności <3 ! Też słyszłam o tym dzinnym spożyciu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też zawsze dodaje więcej chia i na razie nic mi się nie stało
    Aczkolwiek twoje śniadanie również pysznie wygląda.;)
    Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. ja wnioskuję, że chia w moich smoothie daje im gorzki posmak. A u Ciebie wszystko okej?

    OdpowiedzUsuń
  14. Kaszka niczego sobie :D Fajna zamiana pomysłu śniadaniowego :) Równie smaczna :) Sposób podania mistrzowski :)

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie też dzisiaj gościła czerwona porzeczka!
    nie dosyć, że wygląda bardzo ładnie to smakować musiało bajecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie, czy warto kupić te nasiona chia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ja też zakupię, bo wszedzie ich ostatnio pelno! ;P
      świetnie podałaś sniadanie ;)

      Usuń