Astronomiczne lato rozpocznie się dziś o 12:51. To daje pogodzie jeszcze prawie dwie godziny na diametralną zmianę. Żądam słońca i ciepła!
Letnie owoce musiały się dziś pojawić (zwłaszcza moje pierwsze w tym roku maliny), ale pod spodem coś na ciepło.
krem z mąki gryczanej i buraków z malinami, czereśniami, jagodami, truskawkami, brzoskwinią i ricottą
Składniki:
- 100 g ugotowanego buraka
- 40 g mąki gryczanej
- pół jajka
Wykonanie:
Buraka zblendować, wymieszać z mąką i jajkiem. Gotować na małym ogniu do zgęstnienia.
jak zwykle coś ciekawego wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńlato? u mnie zdecydowanie tego nie widać.
Bardzo oryginalny pomysł na krem - sama bym się chyba nie odważyła ze względu na niechęć do buraków, ale wygląda super :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja jeszcze do niedawna też niechęcią do buraków pałałam? Ale teraz jakoś je polubiłam. Warto próbować! :)
UsuńBuraki należy kochać ;) Bo dobre są - choćby dlatego :p
UsuńPiąteczka z kremem gryczanym dziś ;D Co prawda zupełnie inny, ale zawsze :P
OdpowiedzUsuńtaki fany, bo taaaaki różowy <3
OdpowiedzUsuńIstny letni raj <3 Takim śniadaniem słońce nie może pogardzić!
OdpowiedzUsuńAaa i piękne masz to nowe zdjęcie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :3
UsuńBardzo fajny pomysł :) ! Ja lata chce z toba <3 !
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze jakaś nowość, fajny pomysł, na pewno zrobie ;3
OdpowiedzUsuńu mnie też dziś maliny :>
OdpowiedzUsuńale ten krem cudowny jest!
co !? :o ależ to niemożliwe, że trwa już "lato" ! chociaż u ciebie bardzo letnio ;3
OdpowiedzUsuńJuż lato?! A gdzie słońce? :c
OdpowiedzUsuńKrem gryczany ? Wow pierwsze widzę, ale twój jest tak genialnie podany że chyba niebawem się na niego skuszę !
OdpowiedzUsuńKicham i smarkam na to lato dzisiejsze :( niby lato,a jest zimno,ja chora,a truskawki nie smakują tak dobrze gdy pada -.-
OdpowiedzUsuń