niedziela, 15 czerwca 2014

166. dzień po dniu

Wczoraj wieczorem, między jednym meczem a drugim, dotarło do mnie, że jutro i pojutrze mam egzaminy. Sprawa nie wygląda dobrze, ale najważniejszą rzecz już zrobiłam, mianowicie dowiedziałam się z jakich przedmiotów. Teraz wypadałoby przeglądnąć... cokolwiek. Ech, ciężkie życie studenta.
jogurtowy krem z fasoli z orzechami pecan i syropem klonowym

11 komentarzy:

  1. wygląda smacznie chętnie bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne danie! Masz gdzieś tutaj przepis?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. będę trzymać kciuki ;) dasz radę!
    a krem bardzo ciekawy, tak jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za Ciebie! Dasz radę :)
    krem obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu musze zrobić ten krem...
    Oj tak. Ciężkie życie :P I długie wakacje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciężkie jest czasem życie, ale jednak piękne ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ciężkie ciężkie.. Ale kto da radę jak nie Ty?!
    Te wszystkie fasolowe wariacje bardzo mnie intrygują ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężkie życie ucznia jest! Student też uczeń, a uczeń to nie student, pamiętaj! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny raz u ciebie widzę krem z fasoli i kolejny raz jestem oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dasz radę <3 ! Masz tak cudowne sniadania ze nie ma innej opcji <3

    OdpowiedzUsuń