Też tak czasem macie, że coś kupujecie, wydaje się Wam, że jest tego mało, a potem, po pokrojeniu produkt nagle się mnoży? Tak się wczoraj stało z moim selerem. A że i tak uruchamiałam piekarnik, szybko starłam nadmiar na tarce, dodałam jajko, masło orzechowe i zapiekłam. Wyszło coś takiego:
chlebek selerowy z masłem orzechowym, podany z bananem, truskawkami, czereśniami i jogurtem naturalnym
super pomysł! takiego chlebka nigdzie wcześniej nie widziałam, wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńchlebek selerowy wow :) !
OdpowiedzUsuńWyszły Ci takie orzechowe placuszki z selera :) Ta robiłam podobnie ale w wersji wytrawnej :)
OdpowiedzUsuńja tak miałam ostatnio z miodem. przywiozłam od babci dwa słoje a na drugi dzień po otwarciu szafki były już trzy - magia jakaś :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten chlebek!
Nie wpadłabym na dodanie selera do chlebka, fajny pomysł! Jestem ciekawa smaku ;)
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł na chlebek!
OdpowiedzUsuńNo i bardzo smacznie podany :3
artystka kulinarna z Ciebie!
OdpowiedzUsuńAle pomysł! O matko :D
OdpowiedzUsuńPomysłowa jesteś i tyle !
OdpowiedzUsuńLubię korzeniowe warzywa w owsiance na słodko (z pieczoną pietruszką jest cudowna swoją drogą), tak więc koncepcja selerowego chlebka jak najbardziej do mnie trafia. :)
OdpowiedzUsuńTy to się bawisz smakami! nie wpadłabym na to :D
OdpowiedzUsuńNo tego jeszcze nie było! Nie wiedziałam, że w ogóle można coś takiego zrobić. Zaskoczyłaś mnie dzisiaj totalnie! :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe nie ukrywam! Może i do selera bym się przekonała ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym wypiekiem :)
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie - mnie jest ciągle mało ;)
OdpowiedzUsuńA selera uwielbiam :-]
seler warto jeść, a na słodko tym bardziej musiał ciekawie smakować :)
OdpowiedzUsuńselerowy?!
OdpowiedzUsuńale zaskakujesz! pozytywnie oczywiście :D
ale jesteś pomysłowa ! ten chlebek jest zaskakujący (:
OdpowiedzUsuńZachwycilas mnie *.*
OdpowiedzUsuńa przepis? seler na słodko? :O
OdpowiedzUsuńjezeli to mozliwe to prosiła bym o przepis ;]
OdpowiedzUsuń