Wczorajszy dzień staram się odesłać w niepamięć. Dziś jest dziś, przede mną nowe obowiązki, pomysły, plany. Do przodu!
placki z serka homogenizowanego z wiórkami kokosowymi i cytrynową nutą podane z malinami, jagodami i białą czekoladą
Składniki:
- opakowanie serka homogenizowanego naturalnego (u mnie 125 g)
- jajko
- 30 g mąki
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- łyżka soku z cytryny
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- owoce i czekolada do dekoracji
Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksować ze sobą. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni z obu stron, do zarumienienia. Udekorować i pałaszować.
Cieniutkie, delikatne i mają uroczy kolor :)
OdpowiedzUsuńTak tak, nie należy się poddawać, trzeba pruć do przodu!
tak cudownie podane śniadanie z pewnością gwarantuje choć chwilę zapomnienia ;)
OdpowiedzUsuńUrzekłaś mnie ostatnim zdjęciem, jest piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie placuszki :)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne :)
OdpowiedzUsuńBosko moge prosic o takie :* ?
OdpowiedzUsuńZazwyczaj grubością placków się zachwycają, ale dziś to właśnie ta ich niemal naleśnikowa cienkość czyni je wspaniałymi ;D
OdpowiedzUsuńDokładnie, idealnie to ujęłaś!
UsuńA maliny i jagody tylko im uroku dodają ;)
popieram Pam całkowicie!
Usuńtak po amerykańsku wyszły ;)
Usuńpięknie się prezentują, ale jestem pewna, że jeszcze smaczniejsze! :)
OdpowiedzUsuńPlacki :D:D Fajnie podane :) U mnie też malina dziś z kokosem się połączyła :)
OdpowiedzUsuńTyle malin u was na blogach, a ja nawet w tym roku nie jadłam jeszcze. Toż to skandal! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to podejście, dziś jest dziś! Nie myśl o wczoraj :)
OdpowiedzUsuńidealnie rozpoczęłaś ten dzień! :)
OdpowiedzUsuńi to połączenie <3
Ślicznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJakie cienkie i równiutkie *.*
OdpowiedzUsuń