niedziela, 28 grudnia 2014

287. trzeci dzień

Wczoraj obchodziłam trzeci dzień Świąt. Do popołudnia w piżamie, z pysznym jedzeniem, bez komputera, bez obowiązków... A wieczorem do znajomych, na wino i poczęstunek. Ale czwartego dnia nie będzie, czas wracać do rzeczywistości. Co nie oznacza rezygnacji ze świątecznych smakołyków na śniadanie. :)
sernik z rodzynkami, piernik przekładany powidłami i orzechami, masa makowa, mandarynka

Ach, święta, święta i po świętach, jak co roku... Ale jeszcze tylko 360 dni do następnych. ;)

19 komentarzy:

  1. "tylko" 360 dni, taaak, no to poczekamy! ;-) ale warto bo to najlepszy czas w roku

    OdpowiedzUsuń
  2. za każdym razem jak widzę takie świąteczne migawki to się głodna robię noo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak samo.. i *leci do lodówki sprawdzić, czy coś jeszcze jednak ze świąt dobrego nie zostało* :D

      Usuń
    2. haha, podpisuję się pod tym :D

      Usuń
  3. Ale sobie z rana dogadzałaś! :D
    Zdjęcia są fantastyczne, takie klimatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepyszne słodkie śniadanie :D Nasze już dzisiaj było skromniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeju, ten piernik wygląda pysznie!
    Śliczne zdjęcia, macie pięknego dziadka do orzechów na choince:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz, ze poszlam wlasnie do lodowki po sernik z rodzynkami i piernika? :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Póki co mamy 3 dni do Sylwestra. A po nim do następnych Świąt już tylko 357 dni zostanie :]
    Sernik poproszę!

    OdpowiedzUsuń
  8. pysznie, słodko i świątecznie z samego rana, cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. takim śniadaniom nigdy nie odmówię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie świąteczne ostatki to ja lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. widzę, że nie tylko ja przemycam święta do śniadań ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Kto zjada ostatki ten jest piękny i gładki :D Pyszne śniadanie sobie zafundowałaś ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto zjada ostatki ten jest piękny i gładki :D Pyszne śniadanie sobie zafundowałaś ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Świąteczne smakołyki to i u mnie są jeszcze zjadane, trochę już tego za dużo, ale mimo wszystko się je :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świąteczne smakołyki to i u mnie są jeszcze zjadane, trochę już tego za dużo, ale mimo wszystko się je :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Te ciasta wyglądają obłędnie! U mnie już tylko makowiec został ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. a kto powiedział, że nie można nieco przedłużyć świąt :D zazdroszczę śniadanka i wczorajszego przyjemnie spędzonego dnia :)

    OdpowiedzUsuń