piątek, 3 października 2014

211. a w zamrażarce znalazłam...

...rabarbar! I od razu zdecydowałam się go wykorzystać.
Piękny dzień się zapowiada. Wprawdzie na termometrze 11°C, ale słoneczko świeci i zachęca do wyjścia z domu. Nie zamierzam odmawiać. :)
placki twarogowe z musem rabarbarowo-bananowym

Dziś Światowy Dzień Uśmiechu! :)

19 komentarzy:

  1. Mniam :) Jak robisz placki twarogowe ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. RABARBAR<3 ale te grubaski to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Są przeapetyczne! :D
    Uśmieeeech szeroki zatem :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają na takie idealne placki, bardzo apetyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koniecznie muszę zrobić te twarogowe placuszki! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow! moje placuszki twarogowe nie wyglądają tak puszyście :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe grubasy. Zazdroszę takiego znaleziska! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale bym chciała znaleźć rabarbar przez przypadek! :D
    Świetne te placki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja się bardzo szeroko uśmiecham :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Po prostu idealnie wyglądają te placki. Jak ty to robisz? :D

    OdpowiedzUsuń
  11. uwierz mi, że dziś chyba wyczerpałam już limit uśmiechów na dzień (choć, czy taki w ogóle istnieje? chyba nie...no to dalej się uśmiecham :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Emmm, i tak się uśmiecham xD

    OdpowiedzUsuń
  13. w takim razie smaaaajl :D
    rabarbar to świetny sposób na odrobinę lata :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wspaniale na te coraz zimniejsze poranki :*

    OdpowiedzUsuń
  15. poważnie dziś jest taki dzień?:D
    naawet nie wiedziałm :D
    a ten mus obłędny *-*

    OdpowiedzUsuń