Faktycznie bezcenne :]Ja tego z kajmakiem poproszę :)
bezcenne, oj tak, chociaż pytanie: skoro teraz jest tak ciepło to czy na święta spadnie nam śnieg? :) musi być obowiązkowo no! z kajmakiem to i ja biorę, ale jeszcze się bardzo skusze na tego z kremem piernikowym^^
Prosto ale smacznie :)
Oj tak, zdecydowanie pogoda jest dla nas łaskawa. Oby to szybko się nie skończyło. :D
a z całą pewnością warte zapamiętania- niedługo nie będzie dane nam się takimi luksusami cieszyć ;)
Lubię wafle własnie z różnymi kremami :)
To śniadanie kojarzy mi się z leniwym, długim porankiem! :D
na wszystko mam ochotę, ale ten kleik chyba najbardziej do mnie przemawia <3
Tak bezcenne :) dziś już nie ma śladu po tej pięknej pogodzie ;pTwoja propozycja śniadaniowa jest zachęcająca :D Kremy to własna produkcja ? :D
Niestety nie. Muszę to pytanie potraktować jako wyzwanie i jakiś krem w domu sporządzić. ;)
oj tak, będzie już co wspominać z tegorocznej jesieni :)
wczoraj jeszcze było wręcz letnio, ale dzisiaj u mnie już bardzo jesiennie - 15 stopni, wiatr i deszcz... ale i tak jesień jest piękna :)
Ale rozpustne śniadanie <3
Jakie fajne to sniadanie <3
ja też wczoraj tylko w krótkim rękawku chodziłam :Dten kleik chcę! <3
ale ja dawno nie jadłam kleiku.. Czas wybrać się po niego do sklepu ;)
kleik bomba <3
*lapie sweterek* mi od rana zimno to akurat się przyda!u mnie mgła,deszcze i wiatr. Ale to nic. Taka jesień też jest piękna :)
Faktycznie bezcenne :]
OdpowiedzUsuńJa tego z kajmakiem poproszę :)
bezcenne, oj tak, chociaż pytanie: skoro teraz jest tak ciepło to czy na święta spadnie nam śnieg? :) musi być obowiązkowo no!
OdpowiedzUsuńz kajmakiem to i ja biorę, ale jeszcze się bardzo skusze na tego z kremem piernikowym^^
Prosto ale smacznie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zdecydowanie pogoda jest dla nas łaskawa. Oby to szybko się nie skończyło. :D
OdpowiedzUsuńa z całą pewnością warte zapamiętania- niedługo nie będzie dane nam się takimi luksusami cieszyć ;)
OdpowiedzUsuńLubię wafle własnie z różnymi kremami :)
OdpowiedzUsuńTo śniadanie kojarzy mi się z leniwym, długim porankiem! :D
OdpowiedzUsuńna wszystko mam ochotę, ale ten kleik chyba najbardziej do mnie przemawia <3
OdpowiedzUsuńTak bezcenne :) dziś już nie ma śladu po tej pięknej pogodzie ;p
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja śniadaniowa jest zachęcająca :D Kremy to własna produkcja ? :D
Niestety nie. Muszę to pytanie potraktować jako wyzwanie i jakiś krem w domu sporządzić. ;)
Usuńoj tak, będzie już co wspominać z tegorocznej jesieni :)
OdpowiedzUsuńwczoraj jeszcze było wręcz letnio, ale dzisiaj u mnie już bardzo jesiennie - 15 stopni, wiatr i deszcz... ale i tak jesień jest piękna :)
OdpowiedzUsuńAle rozpustne śniadanie <3
OdpowiedzUsuńJakie fajne to sniadanie <3
OdpowiedzUsuńja też wczoraj tylko w krótkim rękawku chodziłam :D
OdpowiedzUsuńten kleik chcę! <3
ale ja dawno nie jadłam kleiku.. Czas wybrać się po niego do sklepu ;)
OdpowiedzUsuńkleik bomba <3
OdpowiedzUsuń*lapie sweterek* mi od rana zimno to akurat się przyda!
OdpowiedzUsuńu mnie mgła,deszcze i wiatr. Ale to nic. Taka jesień też jest piękna :)