Właśnie tak. Nie spodziewałam się, że wyjdą aż takie wspaniałe. :)
pierogi leniwe z kaszką orkiszową bez jaj, podane z bananem i jagodami
Składniki:
- 100 g twarogu
- 50 g kaszki orkiszowej (lub manny)
Wykonanie:
Zmiksować albo zagnieść ciasto i odstawić na godzinę do lodówki. Uformować wałek i pokroić. W garnku zagotować wodę, wrzucić pierogi i gotować około 3 minut.
Podsumowanie kwietnie w zdjęciach:
jest wiosna, jest śnieżyca; przykicały; pierwsze plenerowe czytanie; takie cudaki; moja zmora (sama się nie pisze); jak w Japonii; słodki balkonowy relaks; starość nie radość; co spakować na majówkę?
Żegnam kwiecień, a maj jadę witać we Wrocławiu, a może i jeszcze dalej. A jakie Wy macie plany na majówkę?
Ale świetne te leniwe! Zapisuję przepis!
OdpowiedzUsuńUdanej majówki :*
moje plany? nauka oczywiście, matura od poniedziałku, także... trzymaj kciuki! :*
OdpowiedzUsuńbez jaj się da i to mnóstwo cudownych potraw przyrządzić :)
Wypasionego weekendu :D Też dziś twarogowałm bez jaj i wyszło! :D
OdpowiedzUsuńJeju to niesamowite,że to takie proste :D
OdpowiedzUsuńMajówkę spędzę z książkami, wymarzona! :D
OdpowiedzUsuńale kształtne :D wykorzystam przepis na pewno:)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńPlany jeszcze się wymyślają :D
OdpowiedzUsuńA leniwe cudowne! Jadłam dzisiaj na wytrawnie, ale na słodko też nie odmówię :D
no idealne! zachwycam się od dobrych 10 minut! :)
OdpowiedzUsuńświetne są ! ! :D chyba też spróbuje bez jajka, dobrze, że kupiłam twaróg :P
OdpowiedzUsuńale idealnie równe! jak z obrazka :)
OdpowiedzUsuńWrocław ostatnio w mojej głowie wciąż i chyba już przesyt mam, bo wciąż nie wiem, czy emigrować tam na studia ;)
OdpowiedzUsuńLeniwe bez jaj? Niech no ja tylko dorwę wreszcie mannę!
Pogoda mi trochę zepsuła plany na majówkę, którą odbędę dopiero na wakacjach :c
OdpowiedzUsuńIle leniwych *.*
Koniecznie zapisuję ten przepis, świetnie Ci wyszły! :D
OdpowiedzUsuńKwiecień nie był zły. Udanej majówki! :)
Wyszły po prostu idealne! Nigdy bym nie powiedziała, że to tylko dwa składniki! Koniecznie muszę dostać kaszkę orkiszową :)
OdpowiedzUsuńBez jajek? I ja muszę takie zrobić! Przepis zapisany :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jagód!
OdpowiedzUsuńA to drzewo z podsumowania jest piękne, rzeczywiście jak z Japonii!:D
Wyszły idealne!!!
OdpowiedzUsuńNiestety planów żadnych konkretnych, mam nadzieję jednak, że nie będę się nudzić ;)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że nie mają jajka i wyszły takie kształtne! ;o <3
Ten przepis jest genialny! Musze wypróbować. Wydaje się bardzo szybki i taki ..niezawodny? Oby się nie rozleciały :)
OdpowiedzUsuń