Taka błonnikowa owsianka to zbawienie dla brzucha po świętach. ;)
Widzę, że ogarnięcie po świętach ruszyło u Ciebie pełną parą :)
To świąteczny detoks masz zaliczony :D
Po świątecznym jedzonku, to naprawdę takiego śniadanka się łaknie :)
Pysznie zdrowe śniadanko i aktywność z rana-to jest to! :)
Ale fajnie podana gruszka! :D
Ale dawno nie pływałam ;o Mam nadzieję, że wypad udany ;)
Taka owsianka jest wspaniała na wszystko. I duszę i ciało :D
Selerowa? Proszę o przepis, albo podpowiedź jak zrobić :D
Owsianka to jedyne o czym marzylam od razu po świętach :D
Selerowej nie próbowałam jeszcze nigdy w życiu, ale coś czuję, że musi być dobra ;)http://poranny-talerz.blogspot.com
selerowa owsianka to dla mnie nowość :)
U mnie też po świętach od razu na talerzu wylądowała owsianka, słuszny wybór! :) Chociaż z selerem nigdy nie jadłam :)
Owsianka dobra na wszystko! Za selerem nie przepadam, ale śliwki suszone uwielbiam!
Taka błonnikowa owsianka to zbawienie dla brzucha po świętach. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że ogarnięcie po świętach ruszyło u Ciebie pełną parą :)
OdpowiedzUsuńTo świąteczny detoks masz zaliczony :D
OdpowiedzUsuńPo świątecznym jedzonku, to naprawdę takiego śniadanka się łaknie :)
OdpowiedzUsuńPysznie zdrowe śniadanko i aktywność z rana-to jest to! :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie podana gruszka! :D
OdpowiedzUsuńAle dawno nie pływałam ;o Mam nadzieję, że wypad udany ;)
OdpowiedzUsuńTaka owsianka jest wspaniała na wszystko. I duszę i ciało :D
OdpowiedzUsuńSelerowa? Proszę o przepis, albo podpowiedź jak zrobić :D
OdpowiedzUsuńOwsianka to jedyne o czym marzylam od razu po świętach :D
OdpowiedzUsuńSelerowej nie próbowałam jeszcze nigdy w życiu, ale coś czuję, że musi być dobra ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com
selerowa owsianka to dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńU mnie też po świętach od razu na talerzu wylądowała owsianka, słuszny wybór! :) Chociaż z selerem nigdy nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńOwsianka dobra na wszystko! Za selerem nie przepadam, ale śliwki suszone uwielbiam!
OdpowiedzUsuń