Apetyczna :)
No to pochwal się co tam dobrego upiekłaś :D
Jedno z najciekawszych i prawdopodobnie najsmaczniejszych śniadań jakie dziś widziałam :]
niczym mini torcik :)
Dla takiego śniadania warto odpalić piekarnik! :)
Coraz więcej selera dodajesz :D Aż sama muszę spróbować!http://poranny-talerz.blogspot.com/
Piekarnik zawsze warto odpalić! :D
haha ja też zawsze korzystam jak piekę obiad to wstawiam jakieś ciastka albo deser :Da z selerem to jeszcze nie próbowałam!
O rany, cudo!
Cały czas intryguje mnie ten seler... Musze spróbować :DA okres ciepłych śniadań powoli się kończy...
To dlaczego tu tylko śniadanie widzę?! gdzie obiad i deser?! nie można tak, teraz musisz się pochwalić! :D
taki pyszny kawałek ciacha owsianego! :)
Wow selera na słodko jeszcze nie jadłam, ale szczerze, dziś mnie do tego przekonałaś ! :D
Seler na słodko... Ciekawi mnie nie powiem, że nie :D
Za selerem nie przepadam, ale i tak pysznie wygląda w tej owsiance! ;) Takie ekonomiczne korzystanie z piekarnika - jestem za! :)
Odważne połączenie smaków. ;)U mnie ostatnio na okrągło chodzi piekarnik. ;)
Oo, nigdy nie robiłam takiej zapiekanej owsianki :) Wygląda przepysznie :)Pozdrawiam,http://fit-healthylife.blogspot.com/
Apetyczna :)
OdpowiedzUsuńNo to pochwal się co tam dobrego upiekłaś :D
OdpowiedzUsuńJedno z najciekawszych i prawdopodobnie najsmaczniejszych śniadań jakie dziś widziałam :]
OdpowiedzUsuńniczym mini torcik :)
OdpowiedzUsuńDla takiego śniadania warto odpalić piekarnik! :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej selera dodajesz :D Aż sama muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Piekarnik zawsze warto odpalić! :D
OdpowiedzUsuńhaha ja też zawsze korzystam jak piekę obiad to wstawiam jakieś ciastka albo deser :D
OdpowiedzUsuńa z selerem to jeszcze nie próbowałam!
O rany, cudo!
OdpowiedzUsuńCały czas intryguje mnie ten seler... Musze spróbować :D
OdpowiedzUsuńA okres ciepłych śniadań powoli się kończy...
To dlaczego tu tylko śniadanie widzę?! gdzie obiad i deser?! nie można tak, teraz musisz się pochwalić! :D
OdpowiedzUsuńtaki pyszny kawałek ciacha owsianego! :)
OdpowiedzUsuńWow selera na słodko jeszcze nie jadłam, ale szczerze, dziś mnie do tego przekonałaś ! :D
OdpowiedzUsuńSeler na słodko... Ciekawi mnie nie powiem, że nie :D
OdpowiedzUsuńZa selerem nie przepadam, ale i tak pysznie wygląda w tej owsiance! ;) Takie ekonomiczne korzystanie z piekarnika - jestem za! :)
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie smaków. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio na okrągło chodzi piekarnik. ;)
Oo, nigdy nie robiłam takiej zapiekanej owsianki :) Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/