Tylko tak sobie myślę, że leniwe nie są najlepszym śniadaniem dla takiego lenia, jak ja...
Składniki:
- 130 g twarogu niemielonego
- pół jajka
- 25 g mąki
- łyżeczka zielonego jęczmienia
Wykonanie:
Wszystkie składniki dobrze zmiksować. Najlepiej odstawić masę na przynajmniej godzinę do lodówki, żeby się przegryzło. W garnku zagotować wodę. Z ciasta ukulać wałeczek i nożem odcinać kluseczki, a potem wrzucać je do wrzącej wody. Po wypłynięciu gotować 2-3 minuty. Wyłowić i pałaszować.
Masz zastój z pisaniem to minie ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zastój trwa od przeszło 4 miesięcy już... :(
UsuńTrochę jak pancerz żółwia na pierwszym zdjęciu :D
OdpowiedzUsuńNa miniaturce nigdy bym nie zgadła, że to leniwe kluski na zdjęciu są! Ciekawi mnie ten jęczmień już od dawna. Ma on duży wpływ na smak?
OdpowiedzUsuńZachodziłam w głowę co to, a tutaj leniwe! W takiej zielonej wersji wyglądają świetnie i zakładam, że tak samo smakują ;)
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/
Takie leniwe są zawsze dobre dla każdego :D
OdpowiedzUsuńNiesamowity kontrast kolorów i gładkość klusek. Jestem zachwycona! <3
OdpowiedzUsuńAle niesamowicie wyglądają!
OdpowiedzUsuńAle genialny pomysł! Kolor <3
OdpowiedzUsuńTylko zastanawia mnie co znaczy to pół jajka... Pomożesz? :)
Wbiłam jajo do naczynia, zmiksowałam i po prostu połowę odważyłam (bo kiepsko u mnie z dzieleniem "na oko"). :)
UsuńAle ślicznie wyglądają i takie równiutkie! Ja ostatnio robiłam to wyszły mi krzywe, ale smacznie :D
OdpowiedzUsuńmłody jęczmień nadaje takiego wspaniałego koloru!
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńchoć to nie do końca danie dla mnie to się zachwycam, bo tak pięknie wygląda - świetnie wyszły! :)
OdpowiedzUsuńKolory przyciągają wzrok:)
OdpowiedzUsuńMoże nie jest to łatwe śniadanie, ale za to jak smakuje i wygląda!
OdpowiedzUsuńU'lala jaki kolorek :D
OdpowiedzUsuńSuper kolor. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają te leniwe. takich jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/