Majówka taka udana! Choć plany uległy zmianie, te cztery dni bardzo sympatycznie spędziłam. Żebym wypoczęła to nie powiem, ale na pewno choć trochę akumulatory podładowałam. A dziś deszcz. Ale to deszcz majowy, więc nie narzekam. :)
płatki owsiane z zimnym mlekiem, siemieniem lnianym, suszonymi śliwkami i jabłkiem
Kciuki trzymam za maturzystów! :)
Cieszę się że weekend był udany :)
OdpowiedzUsuńPodładowana i zadowolona, to najważniejsze :D
OdpowiedzUsuńNawet bym nie pomyślała, że to śliwki są! :D
OdpowiedzUsuńCokolwiek z dopiskiem "majowy" staje się wyjątkowe :)
Nie dziękuję! :*
Cieszę się, że weekend był udany :) Owsianka podana w bardzo ładny sposób :D Połączenie smakowe zasmaczyste :D Z zimnym mlekiem pewnie tak samo dobra jak płatki kukurydziane :D Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńAle nabrałam ochoty na suszone śliwki, olaboga! :D hahah
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Coś dzisiaj rządzą lodówkowe, zimne śniadania. Przewaga nad tymi parującymi miseczkami. Ale taką z jabłkiem chętnie bym zjadła. Albo gorącą ze śliwkami! <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste i zdrowe śniadanka! Pięknie podane :)
OdpowiedzUsuńProsto i smacznie ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mimo wszystko majówka była udana ;)
Wiem co czujesz, takie pozytywne naładowanie udaną majówką to jest to! :D
OdpowiedzUsuńPyszności :)
OdpowiedzUsuńale te śliwki olbrzymie, chyba je namoczyłaś wcześniej, co :D?
OdpowiedzUsuńu mnie deszczu brak, pogoda w miarę okej, humor też, matura jest - cieszmy się haha! :D ok, ty nie musisz pisać, a ja pragnę już być po. niech minie tak szybko jak ta majówka :p
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że było miło i przyjemnie, na spanie pzyjdzie czas :D
OdpowiedzUsuńDeszcz czasami też potrzebny :D
OdpowiedzUsuńale super te suszone śliwki :)
OdpowiedzUsuńTe śliwki wyglądają przepysznie, jak jakieś czekoladki!
OdpowiedzUsuńAle ogromniaste te śliwki *-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie proste i wyładowane miseczki ♥
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/