niedziela, 19 stycznia 2014

34. po amerykańsku

Wreszcie udało mi się namówić Mamę na wspólne śniadanie! Moja rodzicielka nie jest raczej zwolenniczką śniadań na słodko, ale dzisiaj skapitulowała, więc postanowiłam się ją przekonać do mojego spososobu zaczynania dnia. No bo co może być lepszego w taki szary, deszczowy poranek od uśmiechających się, rumianych placuszków?
pancakes amerykańskie z masłem i syropem klonowym

Składniki: (na dwie porcje, 8 placków)
- 110 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- łyżeczka cukru
- jajko
- 15 g masła
- 140 ml mleka
- syrop klonowy do polania

Wykonanie
:

Masło stopić i ostudzić, dodać pozostałe składniki i zmiksować. Kłaść łyżką na gorącą patelnię. Smażyć z obu stron do zarumienienia. Podawać polane syropem klonowym.

Otrzymałam kolejne nominacje do LBA, dzięki dziewczyny! Odpowiadanie na pytania zabrało mi dużo czasu, który mogłam spędzić na nauce, więc... wielkie dzięki za uratowanie mnie od tej męczarni! Może jeszcze jakieś pytania? ;)

Od Karoliny:

1. Kawa z mlekiem czy bez?
Bez mleka, bez cukru.

2. Mój ulubiony kolor to...
Fioletowy.

3. Moja ulubiona herbata to...
Ciężko wybrać, ale chyba waniliowo-karmelowy Lipton.

4. Za co lubisz szkołę? 
Kiedy chodziłam do szkoły, wydawało mi się, że jej nie lubię. Teraz jednak uświadamiam sobie, że tak naprawdę ją lubiłam: za ludzi, których tam poznałam, za możliwość usprawiedliwienia przez Mamę wszystkich nieobecności, za komiczną niekompetentność niektórych nauczycieli, za bycie dzieckiem... Ech, zaczynam za nią tęsknić.

5. Czy masz najlepszą przyjaciółkę? 
Nie. Mam parę osób, których nazywam przyjaciółmi, ale w zasadzie nawet nie chcę się zastanawiać nad tym kto z nich jest "najlepszy". Każdy jest wyjątkowy, z każdym lubię spędzać czas, każdemu coś zawdzięczam.

6. Wprost nienawidzę... 
Kłótni z rodziną, przyjaciółmi.

7. Jadam mięso/nie jadam, bo...
Jadam mięso, ale tylko drobiowe oraz rybne. Nie jem wieprzowiny, wołowiny i tym podobnych, bo po prostu nie lubię.

8. Wpadam w histerię, gdy...
Robię coś na ostatnią chwilę i mi nie wychodzi.

9. Mój ulubiony deser to...
Kawał domowego ciasta lub lody i koniecznie kawa.

10. Masz rodzeństwo? 
Nie. Ale zawsze chciałam mieć starszego brata, a moja Mama, pomimo wielu moich próśb, nie chciała tego życzenia spełnić. ;)

Od Patrycji:

1. Ulubiony out fit zimą? 
Gruba, ciepła, otulająca chusta lub szal, rękawiczki, futerkowe buty.

2. Wieżowiec czy domek na wsi? 
Domek na wsi, zdecydowanie! To jedno z moich marzeń, do którego realizacji zamierzam w przyszłości dążyć.

3. Ulubiony program w telewizji?
Transmisja Formuły 1 lub skoków narciarskich, czasem inne sportowe.

4. Woda mineralna czy coca cola? 
Świetne pytanie. Jeszcze trzy lata temu byłam od Coca-Coli uzależniona i mogłam ją pić litrami. W pewnym momencie postanowiłam wykluczyć z diety słodzone napoje gazowane i przeszło mi. Teraz w zasadzie piję tylko wodę lub domowe soki owocowe. Czuję się lepiej, moja cera także.

5. Uszereguj w kolejności, które bardziej lubisz jeść śniadanie. 
Bardzo trudna sprawa, ale spróbuję. Owsianka, pancakes, jaglanka, kasza manna, wypiek, naleśniki, ryż na mleku, omlet, pudding.

6. Preferujesz aktywny tryb życia czy leżenie na kanapie?
Aktywny tryb życia, chociaż nie przejawia się to u mnie jako wzmożona aktywność sportowa. Lubię spędzać czas na dworze, spacerować, jeździć na rowerze...

7. W najbliższym czasie pragnę odwiedzić...
Mam listę wielu takich miejsc, ale, kierując się podejściem zdroworozsądkowym, wybieram Pragę.

8. Farbowałaś kiedyś włosy lub zamierzasz?
Farbowałam, kilka razy, ale tylko końcówki.

9. Produkty, które od razu wrzucam do koszyka, kiedy jestem w sklepie spożywczym. 
Zawsze kupuję jakiś jogurt i owoc lub warzywo, a latem nie potrafię przejść obojętnie obok lodówki z lodami.

10. Ulubione nadzienie do naleśników. 
Dżem morelowy mojej Babci. Od zawsze, na zawsze. :)

Od Wioli:

1. Co zamierzasz ważnego zrobić w najbliższym czasie? 
Zaliczyć sesję, tylko (aż?) tyle.

2. Gdy masz ochotę szybko coś zjeść, po co najchętniej sięgasz? 
Jogurt albo owoc.

3. Potrawa, której nigdy w życiu nie spróbujesz. 
Cokolwiek z mięsem wołowym, wieprzowym.

4. Według własnego upodobania uporządkuj od najlepszego do najgorszego: 
(już uporządkowane) masło orzechowe, miód, powidła śliwkowe, dżem truskawkowy, nutella, serek kanapkowy.

5. Gdybyś miała taką możliwość, to czy cofnęłabyś się wstecz o pięć lat? 
Bez wahania tak!

6. Twoja pierwsza myśl kiedy rano wstajesz z łóżka. 
To zależy, co mnie czeka. Czasem jest to "świat jest piękny", czasem "cholera, znowu zaspałam", a czasem, nie zdejmując kołdry z głowy myślę sobie "wciąż ciemno - czyli noc". ;)

7. Czy jest coś, na co poświęcasz zbyt dużo wolnego czasu, a powinnaś mniej? 
Niestety tak. Czasami zdecydowanie za dużo się obijam.

8. Za dziesięć lat widzę siebie i swoje życie...
Nie widzę i nawet nie chcę tego widzieć.

9. Gdy zimą wychodzisz na podwórko, czego nie może zabraknąć w twoim ubiorze? 
Jako straszny zmarzlak nie mogę wyjść bez kurtki, szala lub chusty i rękawiczek. Ale za to rzadko noszę czapkę.

10. Najważniejszą rzeczą w twoim pokoju jest... łóżko! 
Nie tylko do spania, ale także do siedzenia, czytania, jedzenia, rozmów ze znajomymi.

11. Jakie ciasto jest twoim popisowym. 
Sernik dyniowy, polecam! ;)

Od Wiktorii:

1. Kolację jesz na słodko czy wytrawnie? 
Prawie zawsze na wytrawnie. Głównie ze względu na to, że jem słodkie śniadania.

2. Do pancakes miód, syrop klonowy czy coś innego? Co jest Twoim ulubionym dodatkiem? 
Ach, to zależy do jakich pancakes. Ale Philadelphia Milka i słodki twarożek pasują chyba do wszystkich.

3. Co sądzisz o produktach BIO? 
Szczerze to jakoś nie przedkładam ich ponad inne, zwykłe, ale czasami zdarza mi się po nie sięgnąć, ze względu na to, że są po prostu w "nie-bio" wersji niedostępne.

4. Na co wydajesz najwięcej pieniędzy? 
Na bilety na pociąg i jedzenie.

5. Jedziesz gdzieś na ferie? 
Jeżeli uporam się z sesją to będę ferie mieć i wtedy zamierzam poodwiedzać przyjaciół, ale głównie w obrębie mojego i sąsiedniego województwa.

6. Jaki masz stosunek do homoseksualistów? 
Jestem mega tolerancyjną osobą, a wśród moich znajomych mam kilku homoseksualistów. Ciężko tu pisać o jakimś stosunku, bo po prostu traktuję ich tak samo jak innych ludzi.

7. Masz wiele przyjaciół czy jesteś raczej typem samotnika? 
Generalnie jestem trochę samotniczką - lubię spędzać czas sama, zawsze mam coś do roboty, a czasem nawet nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Ale z drugiej strony cenię sobie ludzi i mam wielu przyjaciół, z którymi chętnie spędzam czas.

8. Gdy zamykam oczy, widzę... 
Mojego konia. Zawsze.

9. Wymarzone miejsce zamieszkania? Jak wygląda? 
Dom otoczony łąkami i lasami, nad jeziorem lub rzeką, z daleka od innych domów, z pięknie widocznymi wschodami i zachodami słońca, ze stajnią pełną koni... Rozmarzyłam się

10. Jesteś lekkoduchem czy raczej twardo stąpasz po ziemi? 
Raczej myślę dość realistycznie, ale czasem zdarza mi się bujać w obłokach (patrz: pytanie wyżej).

11. Co sądzisz o hipsterach? 
To samo, co o homoseksualistach. Każdy jest, jaki jest. Nie ważne, jak wygląda, kto lub co mu się podoba itp. itd.


Wasze pytania poruszyły wiele ciekawych tematów, które ciężko zawrzeć w jednozdaniowej odpowiedzi dlatego myślę, że jeszcze będę do nich nawiązywać w przyszłych postach. Tymczasem kończę, wyłączam komputer i do roboty. Miłej, leniwej niedzieli!

13 komentarzy:

  1. Zazdroszczę śniadania z mamą .
    Ja mojej nie zaciągnęłabym do zjedzenia pancakes
    Amerykańskie, klasyczne są chyba najlepsze
    I jakie u ciebie równiutkie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. patrząc na zdjęcia zazdroszczę mojej kuzynce wyjazdu do USA

    OdpowiedzUsuń
  3. No , no ! Rzeczywiście po amerykańsku ;)
    Ja masła nie lubię ale wersję z samym syropem zjadłabym bez wahania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też chcę zjeść śniadanko z mamą! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Amerykańskie śniadanie ? Jestem na TAK <3

    OdpowiedzUsuń
  6. i jak? mama się przekonała? :) w ogóle wyglądają tak prawdziwie amerykańsko! :D
    też odpowiadając na niektóre pytania robię się sentymentalna kiedy pomyślę o szkolnych latach...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To masło....! <3 Nie przepadam, ale u Ciebie tak ślicznie wygląda!
    Wspólne śniadania z mamą u mnie też zaczęły się od pancakes... Wcześniej nie była zwolenniczką słodkiego, a teraz uwielbia wszelkie nalesniczki, goferki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Amerykańskie pancakes - takich klasycznych chyba nie jadłam! I ślicznie wyglądają ostatnie zdjęcia z tą kosteczką masła : )

    OdpowiedzUsuń
  9. I jak mamusi smakowało? :D

    Ilu ciekawych rzeczy się można dowiedzieć o człowieku dzięki takiej zabawie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdziwe amerykańskie :D Rewelacyjnie wyglądają :) Mama będzie częściej jadała z Tobą śniadania ? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. haha, blogosfera jest świetnym miejscem do oderwania się od nauki ;)
    a te pancakesy... no jak tu nie zaczynać dnia na słodko? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. masz konia! super :) zawsze o takim marzyłam, zresztą ...dalej marzę :) chciałabym znowu jeździć!

    OdpowiedzUsuń