Z jednodniowym poślizgiem, ale witam. Sylwester bardzo udany - do czasu. Spędziłam go z przyjaciółką i wcale nie żałuję, że nie poszłam na żadną imprezę. Było dużo śmiechu, rozmów, muzyki. O północy, z butelką szampana, wyszłyśmy na dwór pooglądać fajerwerki. Niestety, o własnych siłach do domu nie wróciłam. Za dużo mieszania wszelkiego rodzaju napojów alkoholowych sprawiło, że urwał mi się film. Bardzo tego żałuję i przykro mi, bo jestem pewna, że zawiodłam przyjaciółkę. W dodatku Ona też nie czuła się najlepiej. W efekcie cały wczorajszy dzień przesiedziałyśmy pod kołdrą w moim łóżku oglądając co popadnie w telewizji. Cóż, mamy nauczkę. Alkohol to podstępna bestia.
Na koniec coś odnośnie do noworocznych postanowień:
Gdy byłam mała, Mama kupowała mi komiks "Garfield". Bardzo żałuję, że już nie wychodzi. To, co teraz można zobaczyć w kinie to tylko żałosna imitacja zupełnie pozbawiona tego wyjątkowego humoru charakteryzującego oryginalnego, komiksowego Garfielda. Jeżeli ktoś ma dostęp - gorąco polecam!
ojojojjj zdecydowanie alkohol to zło :)
OdpowiedzUsuńale już po i wszystko wraca do normy. a przyjaciółka przecież zrozumie, dopiero po fakcie człowiek jest dużo mądrzejszy :)
takie sałatki uwielbiam <3
Z alkoholem nie ma zartow
OdpowiedzUsuńTa salatka wyglada smakowicie
Podoba mi sie twoje tlo :-)
Biedna... Jak to dobrze, że ja nienawidzę alkoholu!:)
OdpowiedzUsuńJa już teraz też go nie lubię. ;)
UsuńTeż jestem fanką Garfielda : )
OdpowiedzUsuńgrunt, to z własnych błędów wyciągać wnioski i ich nie powtarzać, same błędy nie są złe :)
OdpowiedzUsuńja również lubię komiksową wersję Garfielda. widziałam kiedyś wersję na cartoon network (oglądając z młodszą kuzynką) i po prostu wyszłam, bo nic to z tym oryginalnym poczuciem humoru wspólnego nie miało ;)
Garfield <3333
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego kocura .
A no a alkoholem tak bywa ...
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńNiestety nie znalazłam na stronie adresu e-mail.
Proszę o kontakt na: kontakt@blog-media.pl
Chiałabym przedstwić informacje na temat możliwości współpracy.
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena
Nie przejmuj się, będziecie fajnie wspominać tego Sylwestra, zobaczysz :D
OdpowiedzUsuńNie przeginaj z tym alkoholem, bo źle się to dla Ciebie skończy ;) Mimo wszystko fajnie, że Sylwester się udał.
OdpowiedzUsuńLubię sałatki z ananasem - są pyszne!
No cóż, stało się, tego nie zmienisz, wyciągnij wnioski, przeproś przyjaciółkę, ucz się na błędach :) Ważne, że pomimo urwanego filmu obie jakoś dotarłyście bezpiecznie do domu.
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda ładnie :) Wieki nie jadłam kurczaka...
Każdy robi czasem jakiś błąd.. Ważne, żeby wyciągnąć wnioski :)
OdpowiedzUsuńA ta sałatka wygląda mega apetycznie!