Wiecie co? Jakoś poszło. ;)
Jutro kolejne koło, ale dzisiaj w zasadzie wolne. Na zajęcia idę, bo może jakaś powtórka będzie, ale generalnie bez spiny. Wczoraj pojechałam na zakupy do Lidl'a. W zasadzie to z oferty amerykańskiej wybrałam tylko dwie pozycje: lody Master of Taste o smaku Cookie Dough (w ilości 2) oraz chrupiące musli Crunchy Clusters z pekanami i syropem klonowym. Nie, nie kupiłam masła orzechowego, bo jakoś nie oczarowało mnie smakiem i zdecydowanie bardziej wolę np. to z M&S.
Ach i jeszcze jedno: to będzie dobry dzień! :) (Na razie nie myślę o tym, że po powrocie z uczelni czeka mnie kolejna porcja nauki.)
Crunchy Clusters z bananem i serkiem wiejskim
też w zasadzie bardziej na to crunchy się czaiłam, niż na masło ;) ale przypomniało mi się, że mam identyczne od Oliwki jeszcze :)
OdpowiedzUsuńbędzie, zdecydowanie! i solidarnie z Tobą też się za naukę wezmę ;)
Smacznie wygląda ta miseczka :D
OdpowiedzUsuńMiłego dnia , fajnie , ze zakupy sie udały jestem ciekawa tego crunchy z orzechami :)
OdpowiedzUsuńa ja z kolei porwałam tylko masło... :)
OdpowiedzUsuńto MUSI być dobry dzień !
jak miło czytać te słowa - to będzie dobry dzień! i tak właśnie będzie ;) wczoraj nie było źle i dziś nie będzie gorzej :)
OdpowiedzUsuńchrupiące to śniadanie :D
widzialam to musli w lidlu, smaczne? warto kupic?
OdpowiedzUsuńSmaczne, fajne do pochrupania, nawet bez żadnych dodatków. :)
UsuńWarto spróbować.
Crunchy jadłam. Najlepsze są kawałki orzechów.
OdpowiedzUsuńKochhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam tę granole ! Pyszna jest co nie ? ;)
OdpowiedzUsuńA mówiłam że będzie dobrze , mówiłam ! :D
a ja mam trochę inne crunchy. lepsze. ale to dopiero niedługo... ;)
OdpowiedzUsuńMówiłam, ze jakoś będzie :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie musiało być meeega chrupiące :]
Ja z Lidla z tygodnia amerykańskiego jadłam tylko masło i serek toffie z popcornem chyba i bardzo żałuję, ze tych lodów nigdy nie dorwałam :P
Musze jutro koniecznie wybrać się do Lidla po te musli
OdpowiedzUsuńNa pewno ten dzień będzie dobry :D
Jak to śniadanko uroczo i pysznie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mieszkam koło Lidla. Mam w odległości 3 km Biedroneczkę :D
ja zakupiłam tylko masło :) masło z M&S ma za mało orzechów :) Twoje śniadanie takie chrupiące - lubię to :)
OdpowiedzUsuńAle pychotka!
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam nad tymi płatkami... ale chyba zrobię je w domowej wersji : )
OdpowiedzUsuńW domowej wersji na pewno lepsze! Tylko że trzeba mieć czas i cierpliwość. ;)
UsuńTe Crunchy Clusters wyglądają obłędnie! Koniecznie muszę kupić :O
OdpowiedzUsuńooo właśnie, też się przymierzam na te lody :D
OdpowiedzUsuń