środa, 27 maja 2015

405. obrywamy

Z okazji wczorajszego święta wybrałyśmy się wczoraj wieczorem z Mamą na długi spacer. Idąc przez park natrafiłyśmy na rozkwitniętą robinię akacjową i po prostu nie mogłyśmy przejść obok niej obojętnie. Także obdarowałam Mamę siatką kwiatków, a następnie przerobiłam je na wspaniałe placki. Smakowało. :)
Czy u was dziś też tak paskudnie? Budzik zadzwonił, rower gotowy do jazdy, z łóżka wyskoczyłam, ale spojrzawszy za okno i sprawdziwszy wskazanie termometru postanowiłam czym prędzej pod kołdrę wrócić. Zimno...
kwiaty robinii akacjowej w cieście naleśnikowym

16 komentarzy:

  1. Pierwszy raz widzę coś takiego! Ale to musiało mieć aromat!

    OdpowiedzUsuń
  2. a to mój chłopak mówił że mama mu robiła w dzieciństwie takie coś :) //chłopak ma 32 lata :)
    a moja mama jak była mała to mówiła że kiedyś nie było cukierków w sklepie i ona jak mieszkała na wsi to z innymi dzieciakami ze wsi latali i zbierali kwiaty akacji i po prostu je jedli - mówiła że były bardzo słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetny pomysł! Jestem mega ciekawa smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy czegoś takiego nie widziałam :) Z chęcią bym spróbowala ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak fajnie :)
    pogoda nas niestety nie rozpieszcza :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie mogę! To jest najdziwniejsze śniadanie jakie widziałam i zarazem najbardziej chciałabym spróbować :D W ogóle w życiu nie odważyłabym się zjeść czegoś takiego z drzewa samemu zerwanego, z obawy, ze przez przypadek się zatruję :P
    U mnie od rana śliczna pogoda, ale dość zimno.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z czymś takim w życiu się nie spotkałam! Też chcę, by ktoś zrobił mi takie śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepięknie wygląda! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Na początku pomyślałam: 'Dlaczego wstawiasz zdjęcia kwiatków?' A tu się okazuje, że to śniadanie! Ślicznie wygląda ♥

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogę oczu oderwać od tego śniadania. Jest boskie! :)
    U mnie też taka pogoda :(

    OdpowiedzUsuń
  11. wow! pierwszy raz spotykam się z takim daniem ! :D
    u mnie też pochmurno i zimno ;<

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz widzę coś takiego! Niesamowicie pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wow, chętnie bym spróbowała : )
    ps. nominowalam Cię do LBA,zapraszam do zabawy : )

    OdpowiedzUsuń
  14. Wo, wow i jeszcze raz wow ! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze się z takim czymś nie spotkałam ;) Fajne!

    OdpowiedzUsuń