Chciałbym podsumować ten rok, ale to wcale nie jest takie proste. Wiadomo - wydarzyło się mnóstwo dobrych i złych rzeczy. Pod względem śniadaniowym - same dobre. Myślę, że tak naprawdę najważniejsze jest to, co będzie, a nie to, co było. Wiele chwil, zarówno tegorocznych, jak i z poprzednich lat chciałabym puścić w niepamięć. Inne za wszelką cenę zatrzymać. Ale ani jedno, ani drugie nie jest możliwe. Trzeba iść dalej i starać się optymistycznie patrzeć na świat. Jestem pewna, że świat wtedy odwzajemni się tym samym i pozwoli nam na realizację celów, planów, marzeń. Dla każdego północ dnia 31 grudnia znaczy co innego. Ja wcale nie chcę, żeby był to jakiś przełom (a może chcę?).
W każdym razie życzę wszystkim blogowiczom szczęśliwego roku 2014! No i oczywiście udanej zabawy sylwestrowej!
naleśniki z kremem czekoladowym, smażone w sosie mandarynkowym z amaretto, udekorowane czekoladą
Widzę, że śniadanie w wielkim stylu na zakończenie roku :3
OdpowiedzUsuńRównież życzę udanego nadchodzącego roku i dużo optymizmu i uśmiechu! :)
wykwintne dziś te naleśniki!
OdpowiedzUsuńdokładnie- ważne to, co będzie, nie to co było :)
Pięknie napisane! Tobie również wszystkiego dobrego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńSuper zmieniłaś wygląd bloga. A śniadanie jest idealne :)
ale pyszności :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Bardzo dobre przemyślenia! Optymistyczne nastawienie może dać naprawdę dużą różnicę! 'Karma' tak właśnie działa :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
Ale pyszności!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego! :)
Ale pysznie zakonczylas ten rok
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2014 roku :-)
Wow ! Czuję się jak na jakiejś zabawie Sylwestrowej :D
OdpowiedzUsuńFajnie tu !
Udanej ''14'' :*
Wymarzone śniadanie na dobre pożegnanie roku :D
OdpowiedzUsuńOby ten rok był udany :*
Wszystkiego dobrego :) Idealnie zakończony rok - śniadanie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPyszne naleśniki, rewelacyjne na koniec 2o13 roku. Życzę wszystkiego najlepszego w 2o14!
OdpowiedzUsuń