W sklepie już dyni nie ma. A tyle jeszcze pomysłów miałam na jej wykorzystanie... Całe szczęście, że w zamrażarce mam mały zapas.
Kolejny piątek nadszedł i niesie z sobą wspaniałe plany na wieczór. Będzie rolowanie sushi i szampan. :)
placki z tofu i dyni z kremem piernczkowym i pomarańczą
Sushi, już niedługo go spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo tak, łatwo przyszło łatwo poszło, całe szczęście, że też porobiłam zapasy tego pomarańczowego cuda
U nas w mieście dynia jest ciągle w sprzedaży... W tym tygodniu na bazarku widziałam ich mnóstwo :) A te placki wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy udanego wieczoru :) Placuszki muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam sushi. Zbieram się i zbieram z kumpelą już kupę czasu :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, u mnie już nawet zapasy w zamrażarce się skończyły :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że dynia w zamrażalce jest! :D
OdpowiedzUsuńDługo planuję te placki!
Miłego dnia :)
Dynia, tofu, krem piernikowy, głodna się zrobiłam! U nas jeszcze dynie znajdziesz :P udanej imprezy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już nie ma dyniek :(
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa ile jeszcze wytrzymają moje dyniowe zapasy, bo w tym tygodniu udało mi się kupić ostatnią dyńkę! :)
OdpowiedzUsuńdyniowe musiały smakować cudownie! a skąd krem pierniczkowy *,* ?
OdpowiedzUsuńO właśnie, kurczę, w dynię się zaopatrzyć trza!
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja miałam w planach jeszcze kupić dynie! Może jednak gdzieś mi się uda znaleźć? :D
OdpowiedzUsuńDlaego warto robić sobie takie małe zapasy :)
OdpowiedzUsuńrobiłam już kiedyś dyniowe tofurniczki i zdecydowanie nie raz powtórzę ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńja będę tęsknić za dynią!
OdpowiedzUsuńkrem pierniczkowy ?? Chce Go !!! :D
OdpowiedzUsuńa sushi jeszcze przede mną ! na pewno kiedyś spróbuję !
Ja jeszcze widziałam dynie na stoiskach przy hali targowej w moim mieście, muszę chyba się zebrać i wykupić zanim znikną:D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jakos ten dyniowy sezon szybko przeleciał.Ale twoje sniadanie jest pyszne <3 !
OdpowiedzUsuńświąteczne smaki to oznaki, że do Świąt już nie wiele :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie <3!
OdpowiedzUsuń