piątek, 21 listopada 2014

256. bez polotu

Dzisiejsze śniadanie bez polotu. Ale smaczne i to bardzo. Za chwilę lecę na 3-godzinne zajęcia, a wieczorem do przyjaciółki, z którą zbyt długo się nie widziałam.
cukiniowa owsianka z kaki, jabłkiem, mandarynką, jogurtem naturalnym i purée dyniowym

A już jutro pierwszy konkurs PŚ w skokach narciarskich! Nie mogę się doczekać!

16 komentarzy:

  1. Uwielbiamy Kaki :D Idealnie komponuje się z innymi owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama często nie mam polotu rano, a wtedy taka miseczka jest jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z polotem właśnie i to niezłym ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zapowiada się przyjemny wieczór! :)
    Pyszne rozpoczęcie dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak właściwie to są tu wszystkie składniki, które lubię, więc dla mnie polot jest :D miłego wieczoru ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierw myślałam, że to owoce wyłożone na biały talerz, a dopiero potem doszukałam się ukrytej owsianki.. i to ma być bez polotu? proszę cię:D :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę że też jesteś sportowcem z krwi i kości , choć ja zbytnio za skokami to nie jestem za to kocham siatkówkę <3

    OdpowiedzUsuń
  8. niby bez polotu, ale jak jest dyniowe puree to jest pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bez polotu..ja się nie zgadzam :D Udanego spotkania :D Nagadajcie się :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ejj dzięki za przypomnienie o skokach narciarskich! Kompletnie zapomniałam :D
    A owsianka to ostatnio mój najczęstszy śniadaniowy wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ależ się pomarańczowo zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pyszne dodatki ! :D chętnie zjadłabym teraz taką dawkę pysznych owoców :D

    OdpowiedzUsuń