poniedziałek, 13 kwietnia 2015

365. znowu wieje

7:30: otwieram okno, a słoneczne promienie na chwilę mnie oślepiają. Idę do kuchni, nalewam sobie wody i z niepokojem patrzę na nadciągające chmury. 7:35: siadam z książką w łóżku i zaczynam czytać. 7:36: robi się ciemno, muszę zapalić lampkę. Wietrzysko przegania chmury po niebie. Ciemno-jasno i co jakiś czas pada. Ile w tym roku było dni bez wiatru? Jedyne zjawisko pogodowe, którego szczerze nie cierpię.
Takie poniedziałkowe narzekania.
cukiniowe placki z daktylami i cynamonem, podane z naturalnym jogurtem owczym

A wedle numerów postów mój blog ma już rok! :)

19 komentarzy:

  1. Nawet nie zartuj, ze to piekne slonce za moim oknem zaraz sobie pojdzie

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pogoda bardzo ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie to wiatr jest gorszy od deszczu, brr.. :\

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się też dziś żaliłam, że deszcz, śnieg, wszytko zniosę, lubię, ale wiatr... Oooo nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie takie anomalia pogodowe zaczęły się dziać z pół h temu, kiedy akurat wracałam do domu oczywiście... ;)
    kusicie cukinią już, chyba ulegnę niebawem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję w takim razie rocznicy! :D I życzę oczywiście kolejnej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. 1000 lat :D (a raczej 1000 postów)
    Śniadanie pewnie pysznie smakuje!
    U mnie (godz 15.11) właśnie nadciągają chmury... robi się tak groźnie :p

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem ciekawa smaku tego jogurtu, wydaja się być pyszny ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie dziś wygięło parasolkę w drugą stronę i ją połamało, tak wiało ;) Ledwo co do szkoły doszłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyglądają te maki na talerzu na pierwszym zdjęciu!:D
    Uch, ten wiatr jest okropny, też go nie znoszę!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pogoda faktycznie rano była okropna..
    U mnie też dzisiaj cukiniowo. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie słońce i deszcz też dzisiaj, ale jest okej ;)
    cukiniowe to moje ulubione placki w sezonie, robię je masowo :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Dołączam do tych, co nienawidzą wiatru. Czasami tak cudownie świeci słońce, a za sprawą wiatru, mocnego i nieprzyjemnego - wszystko traci swój urok. Placki to rozumiem, że na pocieszenie? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. cukinia, daktyle i cynamon- ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie wiatr dziś prawie przewrócił...
    Cukiniowych jeszcze nigdy nie jadłam, więc tylko czekam na cukinię ;)

    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. i chociaż tak wietrznie było (lub jest nadal, tutaj pada i również ciemno się zrobiło przed wieczorem) to jestem pewna, że te placuszki choć odrobinę poprawiły humor:)

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie też dziś taka pogoda :/
    cukiniowe, kurcze wieki ich nie jadłam :<

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiatr, wiatr... aż za mocny :/
    Jak ładnie Ci wyszły te placki!

    OdpowiedzUsuń