Wczoraj z koleżanką postanowiłyśmy skorzystać ze Święta Kina i o 21:30 wybrałyśmy się na "Wyścig". Bardzo fajny film, nie tylko dla fanów Formuły 1 (do których ja się zaliczam). Spałam u Niej, bo nie chciało mi się po nocy do domu wracać, ale rano przyjechałam zrobić owsiankę. To było rano, naprawdę. Tylko że potem przyjechała Ciocia pożyczyć blachy do pierników i jakoś nam czas zleciał na kawie i rozmowach. :)
owsianka z musem jabłkowym, gruszką, płatkami cynamonowymi, rodzynkami, miodem i cynamonem
Magia świąt jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńAch jaka pysznie napakowana owsianka ! Co ta za super płatki ? ;)
Mlekołaki Zwijaki Cinis :)
UsuńAle fajnie spedzilas dzien z kolezanka :-)
OdpowiedzUsuńI pyszna rozgrzewajaca owsianka . I te platki ;*
Tez sie ciesze z tej akcji :)
Super te płatki cynamonowe.
OdpowiedzUsuńZ czego te urocze gwiazdki? :]
a z plasterków gruszki sobie takie wycięłam foremką do pierniczków :)
Usuńjej, te płatki są cudowne :)
OdpowiedzUsuńfanką F1 byłam, dopóki nie zamęczyli mnie nią mój tata do spółki z bratem ;)