Od trzech dni od 8:00 rano trzęsie się ziemia i to tak, że aż brzęczy szkło w szafkach. Pod moim blokiem trwa budowa garażu, a każdy wstrząs prowadzi mnie ku rozmyślaniom nad kruchością życia (i ścian). A dzisiaj drugi w tym roku piątek 13. Przesądna nie byłam aż do poprzedniego takiego dnia. Oby mój dom się ostał.
twarogowe placki z kiwi, sosem bananowym i suszonym kokosem
Oddaj jednego placuszka ;) Świetne są *.*
OdpowiedzUsuńDla mnie piątek 13 pechowy, a zwykle tak nie było :/
http://poranny-talerz.blogspot.com/
Wspaniale wyglądają, kiwi to jeden z najbardziej fotogenicznych owoców :)
OdpowiedzUsuńProsze o przpeis :)
OdpowiedzUsuńJa takm nie wierze w przesądu a placki apetyczne :)
OdpowiedzUsuńidealne! równiutkie, okrąglutkie, mniam! :)
OdpowiedzUsuńwiosna i zaczynają się remonty ;] już miałam kiedyś to napisać-bardzo podoba mi sie Twoje foto na profilowym :D to jabłko i śliczna buźka :) miłego dnia!
OdpowiedzUsuńDziękuję! (aż się zarumieniłam)
UsuńJakie ładne placki Ci wyszły. Takie same w sobie są równiutkie i śliczne, a do tego bananowy sos, cudo :)
OdpowiedzUsuńOby dom się ostał :P
inwazja kiwi! smaka robicie :D
OdpowiedzUsuńwierzę w Twoje ściany! silne są! :P
Wszyscy dziś kiwi kuszą! A ja trzymam kciuku, żeby dom przetrwał ten pechowy dzień :D
OdpowiedzUsuńAle smakowitości! A że dom przetrwa, jestem w 99,9% pewna :D
OdpowiedzUsuńz tym kiwi świetnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńdaj znać, czy dom ostał :D
Mam nadzieję, że twój dom przetrwa te ciężkie chwile :D Placki świetne, właśnie takie od niedawna za mną chodzą :)
OdpowiedzUsuńOby Twój dom przetrwał :D
OdpowiedzUsuńTen sos bananowy kusi!
Swietny pomysl ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba to kiwi w plackach. Muszę to opatentować :D
OdpowiedzUsuńz tym kiwi to świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńplacuszki wysmażone wręcz idealnie! :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wygląda to kiwi ukryte w plackach!:)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem tej precyzji kształtów ! :D
OdpowiedzUsuń