Drugi tydzień letniego semestru na uczelni rozpoczął się odwołaniem zajęć o 8:00. Cudownie! Mimo to wstałam wcześnie, poćwiczyłam sobie i poszłam na spacer. Bardzo dobrze zrobiłam, bo od rana słońce świeciło, a teraz się schowało i zaczął padać deszcz. Wychodzić się nie chce, ale niestety kolejnego wykładu nie odwołano. Kaptur na głowę i lecę.
kakaowy pudding z chia i melonowy pudding z tapioki z jogurtem nturalnym, melonem i kakao
Pyszotka :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wykombinowane śniadanie, a niespodziankę Wam zrobili świetną :D
OdpowiedzUsuńAle przyjaźnie wygląda to śniadanko :Dd
OdpowiedzUsuńTak rozpoczęty dzień jest z góry skazany na sukces :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie iście wakacyjne, aż chce się słońca... ;)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak odwołane zajęcia, uwieeelbiam to :D
OdpowiedzUsuńśniadanie niczym deser :)
Zazdroszczę odwołanych zajęć :D Świetny pomysł na chcia:)
OdpowiedzUsuń*chia
UsuńMuszę w końcu ruszyć te ziarenka ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają te warstwy :)
OdpowiedzUsuńpudding mniam mniam!
OdpowiedzUsuńSmacznie ;))
OdpowiedzUsuńJakie świetne połączenie! Ładnie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńTeż dzisiaj przydałyby mi się odwołane zajęcia. :<
OdpowiedzUsuńU mnie niestety też dzisiaj padało:(
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te kolory w puddingu!
Pyszności na śniadanie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie