czwartek, 18 września 2014

198. dary lasu

Ledwo weszłam w las, a tu... borowik! A potem następny i kolejny... Łącznie 8 sztuk. Chyba pierwszy raz takie obfite zbiory tych szlachetnych grzybów poczyniłam. Oprócz tego dwa koźlaki, kosz podgrzybków, garść jagód i oczywiście kilometry pajęczyn. Uwielbiam las, jego zapachy, smaki... Mam nadzieję, że jeszcze się na grzybobranie w tym roku wybiorę. :)
A tymczasem witam kolejny słoneczny dzień śniadaniem, na które szykowałam się od dłuższego czasu:
partaszka z mąki gryczanej z malinami i jagodami

Składniki:
- 200 ml mleka
- 30 g mąki
- jajko
- szczypta soli

Wykonanie:
W garnuszku wymieszać mleko z mąką, posolić i zagotować cały czas mieszając. Po zgęstnieniu dodać rozbełtane jajko, dobrze połączyć i gotować jeszcze chwilkę. Przełożyć do miseczki i okrasić ulubionymi dodatkami.

16 komentarzy:

  1. Nigdy partaszki nie jadłam. Mogłabyś podać recepturę? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grzybów nie lubię, ale śniadanie z takimi pysznościami :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty szczęściaro, ja po ostatniej wyprawie do lasu wrociłam z pustymi rękoma :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przesadzę jeśli napiszę, że od lat czaje się na partaszkę i zaczaić nie mogę :P
    Gratuluję zbiorów, sądzę, że moje skończyłyby się na tych kilometrach pajęczyn :P

    OdpowiedzUsuń
  5. To gratuluję zbiorów! :D
    Partaszkę planuję od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Okrasić" - I like that ;-]

    OdpowiedzUsuń
  7. To udane zbiory! :D
    Porywam śniadanie *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. mi trochę zaczyna brakować tych leśnych skarbów, ale na szczęście teraz są inne, jesienne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale fajny pomysł na śniadanie lub podwieczorek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. za partaszkę to i ja się już długo zabieram:>

    OdpowiedzUsuń
  11. wygląd przepysznie <3


    zapraszam do mnie, może obserwacja za obserwacje?
    http://lenettete.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak pysznie wyglada i napewno taie było <3 !

    OdpowiedzUsuń