Wakacje studenckie dobiegają końca. Niby jeszcze 3 tygodnie, ale wyjazdów żadnych już nie przewiduję i wygląda na to, że większość śniadań będę spożywać w domu. I dlatego postanowiłam wrócić. Trochę wypadłam z blogowego rytmu, więc pewnie póki co nie będę publikować codziennie, ale myślę, że wkrótce znowu mnie wciągnie ta zabawa. :)
nasiona chia i tapioka na mleku z mango, melonem i arbuzem
A tutaj przedstawiam kilka śniadań wakacyjnych:
1. Ustka: miks surówek, bułki, wędzone ryby; 2. Ustka: talerz owoców, jogurt, kawa zbożowa;
3. Ustka: gofr z frużelinami i bitą śmietaną ("Tawerna Rybacka");
4. Stegna: surówki, bułka, twaróg, ser żółty, wędzony lin, winogronowy gołąbek;
5. Gdańsk: naleśnik zapiekany z ryżem waniliowym, czekoladą i płatkami migdałów ("Naleśnikowo");
6. Gdańsk: hummus, tarta jaglana, surówki, tapenada ("Pies i róża");
7. Olsztyn: naleśniki z camembertem i żurawiną ("Mleczarnia Jerozolimska");
8. Skorzęcin: tosty z serem, szynką, ketchupem, pomidorami lub dżemem malinowym;
9. Praga: jogurt biały, serek pistacjowy, śliwka, jabłko;
10. Praga: jogurt biały warzywa, owoce, rohlik z pomazankami;
11. Praga: rohlik, pomazanki, ser bałkański, jogurt owczy malinowy;
12. Zgorzelec: jogurt owczy jagodowy, deser sojowy speculoos, piernik, wafelek, lentilky.
Wspaniałe te Twoje śniadania :)
OdpowiedzUsuńBrakowało mi Twoich przepysznych postów :)
OdpowiedzUsuńświetne śniadaniowe wakacyjne zestawienie.
OdpowiedzUsuńniby wakacje od uczelni,a za oknem jesień..
Wracaj, wracaj :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety szkoła dopadła, więc nie ma nawet czasu na śniadanie. :)
OdpowiedzUsuńrozumiem ,,trudność powrotów", uwierz ;) a bycia studentem to pod tym względem zazdroszczę jak nie wiem! (pogadamy podczas sesji :D)
OdpowiedzUsuńWszystkie śniadania takie apetyczne! :)
OdpowiedzUsuńWracaj kochana! :)
Super że już jesteś , bo szczerze to brakowało mi trochę twoich śniadanek ;)
OdpowiedzUsuńA dziś to totalny odlot ;)
Świetnie, że wracasz :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś chia!
to ja liczę o jak najwięcej pysznych śniadań! (:
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, że połączyłaś tapiokę i chia ;)
OdpowiedzUsuńno proszę jak sobie smacznie jadłaś :) bardzo się cieszę, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńciesze się, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńcudowne śniadanko :>
wspaniałe ;)
OdpowiedzUsuńFajnie ze wracasz i te zdjecia <3 !
OdpowiedzUsuńJa tam nie widzę, że wypadłaś z rytmu. Śniadanie jak najbardziej przemyślane :)
OdpowiedzUsuńno to witaj z powrotem :)
OdpowiedzUsuńOo jesteś! Fajnie Cię widzieć z powrotem :D
OdpowiedzUsuń