Dzisiaj wreszcie otrzymałam ostatni wpis od nieobecnej przez całe wakacje promotorki, złożyłam kartę w dziekanacie i oficjalnie zakończyłam drugi rok studiów. Naprawdę już 2 lata za mną! Szybko zleciało.
kasza jaglana z pieczonymi śliwkami i kakao podana z figą i truskawką
Za mną także już 199 postów na blogu. Jutro śniadanie poza domem, ale w niedzielę świętuję 200. Macie jakieś propozycje, co bym mogła przyrządzić z tej okazji? :)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, ja swoją studencką przygodę dopiero zaczynam :) 200 wpis - to już pokaźna liczba, przyrządź coś, co lubisz najbardziej
OdpowiedzUsuńMi rok bardzo szybko minął :)
OdpowiedzUsuńA na 200 najlepiej naleśniki! :D
Na 200 egoistyczny torcik! :)
OdpowiedzUsuńmoja siostra też "przed chwilą" zaczynała studia,a w tym roku magisterke pisze ;)
OdpowiedzUsuńtruskawki!
Wielkie gratulacje! :) A na 200 hm... może owsiankę!? :D
OdpowiedzUsuńW takim razie gratuluję! :)
OdpowiedzUsuń200-coś pysznego i wyjątkowego :)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, dopiero zaczynałam studia a tu już koniec i mgr...
Coś, co lubisz - tak najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńsmacznie! :)
OdpowiedzUsuńProponuję naleśniki :D
OdpowiedzUsuńCzas szybko leci ;)
OdpowiedzUsuńNa 200 proponuję coś, co lubisz jeść najbardziej :)
przygotuj po prostu coś co najbardziej lubisz i na co akurat masz ochotę :)
OdpowiedzUsuńheh, ja niedawno zaczynałam studia a tu już rok minął od kiedy je skończyłam. czas pędzi jak szalony :)
OdpowiedzUsuńkakao i śliwki <3
OdpowiedzUsuńoj tak, ten czas szybkooo mija :>
Truskawki <3 oj zjadłoby się :D
OdpowiedzUsuńCzas zasuwa jak nie wiem....
OdpowiedzUsuńmoże naleśnikowy torcik?! :D