sobota, 28 lutego 2015

333. w domu

Ostatni dzień lutego spędzę w domu pachnącym bananem. Gardło ciągle paskudnie boli, a do tego zaczyna się katar. Miejmy nadzieję, że od marca będzie lepiej. Ale w łóżku leżeć nie zamierzam i zrobię coś, co powinnam zrobić już dawno: posprzątam. Jeszcze tylko kawy łyk i biorę się do roboty.
chlebek bananowy z kakao, twarożek i daktyle

Składniki: (na 2 mini keksówki lub 6 babeczek)
- 100 g banana
- 50 g mąki
- jajko
- ¼ łyżeczki sody
- ¼ łyżeczki proszku do pieczenia

Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksować. Przelać masę do foremek. Część ciasta można wymieszać z kakao. Piec w 180°C przez 25 minut przy włączonym termoobiegu.

Na zakończenie miesiąca fotograficzne podsumowanie:
dwa dni śniegu tej zimy; sesja; dużo wspólnego gotowania, jedzenia i picia; nie miały czego przebijać; zwiedzanie; żółciutkie jak słońce; jeszcze więcej picia; dużo (za dużo) słodkości; docenianie piękna natury

20 komentarzy:

  1. Dom pachnący bananem - rozmarzyłam się siedząc aktualnie na studenckim mieszkaniu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. I nie był potrzebny ani jogurt ani mleko ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Postawiłam na maksymalną prostotę i wyszło naprawdę pysznie. :)

      Usuń
    2. Ja chciałam użyć dużego banana i po zmiksowaniu go z mąką i jakiem nie wyszła mi konsystencja ciasta :(

      Usuń
  3. Ale Ci piękny wyszedł, mój był taki brzydki haha :D Zapisuję przepis i mam zamiar wypróbować niebawem :)
    Zdrowiej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie wyobrażam sobie aktualnie lepszego wypieku jak chlebek z dużą dawką bananów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super w środku wygląda! :D haha

    OdpowiedzUsuń
  6. jej, tak dawno tego chlebka nie jadłam :O
    z tym kakaowym środkiem prezentuje się suuper:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdrówka!
    Wygląda rewelacyjnie-szczególnie środek

    OdpowiedzUsuń
  8. nic więcej do szczęścia nie potrzeba rano jak pyszne daktyle i aromatyczny, puszysty chlebek :)
    zdrówka! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie świetne daktyle, takie duże! Gdzie kupiłaś? ;)
    Widzę, że luty nie był zły :)
    Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  10. ale ma cudny środek:) zdrówka! :3

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam bananowe, a ta plamka w środku jest taka urocza ! : )

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda zjawiskowo <3 Ostatnio sporo osób piecze ten chlebek. Chyba muszę znowu się za niego zabrać, bo dawno nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziel się kromkę chlebka bo tak dawno go nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda przepysznie!
    Baardzo podoba mi się wiosenny wygląd bloga i nowy awatar, też robiłam sobie takie zdjęcie z jabłkiem, hahahaha:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, wygląda jak prawdziwe pełnowymiarowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, przepysznie wygląda ten chlebek!

    OdpowiedzUsuń