Się pytania pojawiły pod moim wczorajszym postem o to jak zamierzam do formy wrócić. Tajemnicę Wam zdradzę i to z wielką ochotą, bo takie wyzwania zawsze są dla mnie fajną zabawą i lubię się nimi dzielić z innymi.
Punkt pierwszy planu to więcej ruchu. Koniec z zaleganiem na fotelu czy w łóżku! Jak tylko słoneczko się na niebie pokaże wypad na dwór! Codziennie jakieś lekkie ćwiczenia, chociażby zwykłe rozciąganie.
Punkt drugi to dieta. Odstawiam od siebie alkohol i słodycze, bo to te produkty winię za pogorszenie się mojego samopoczucia ogólnego. I wcale nie jest to jakieś wielkie wyrzeczenie, bo przecież tyle smakołyków wokół, że słodkości wcale mi nie potrzebne. A do picia wolę wodę.
Punkt trzeci to optymizm. Jak pewnie zauważyliście, staram się być optymistką i nieźle mi to wychodzi, ale okres sesyjno-zimowy trochę mnie podłamał na duchu, więc teraz zamierzam z podwójną mocą pozytywne myślenie uprawiać, o!
Ile to wszystko potrwa? Do czasu aż znowu poczuję się wspaniale w swoim ciele. :)
owsianka z camembertem, śliwkami, cynamonem, jabłkiem suszonym
Smacznie ;)
OdpowiedzUsuńNiby mała zmiana, ale na pewno przyniesie rezultaty. Grunt to właśnie pozytywne nastawienie do tego. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńpołączenie tej owsianki wywołuje na ustach tylko jedno wielkie "wow!" :)
OdpowiedzUsuńa więc życzę powodzenia i trzymam kciuki szczególnie za punkt trzeci - najważniejszy moim zdaniem:)
Moim też! Ale wszystkie 3 punkty razem to dopiero coś. :)
UsuńGorzką czekoladę też ostawiasz? :)
OdpowiedzUsuńTak. :)
UsuńŚwietny pomysł z tym camembertem, na pewno spróbuję, w owsiance musi być pycha! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że chcesz poprawić swoje samopoczucie! Powodzenia :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenia serów z owocami! A za realizację planu trzymam mocno kciuki :) daj znać jak samopoczucie!
OdpowiedzUsuńApetycznie*.*
OdpowiedzUsuńPlan jest świetny, tylko brać przykład :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja w Twojej miseczce! :)
najlepszym punktem planu jest optymizm ktory ciagnie za sobą motywację do czego kolwiek :) ! Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńdobry plan - tak trzymać! najlepszy punkt - optymizm - tego stale się trzymam :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńZmiany całkowicie na lepsze się zapowiadają, bardzo przyjemne :) Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno kochana!
OdpowiedzUsuńSer w takim towarzystwie zawsze mnie intrygował.. ;)
Jakoś tak mi jesienią zapachniało :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby udało ci się osiągnąć swój cel!
Powodzenia w tym zmienianiu! Jestem pewna, że ci się uda, a co do słodyczy - sama prawda ;) Tyle wokół dobrych śniadań, że batony są zbędne.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki xx
http://poranny-talerz.blogspot.com/
Plan wydaje się być bardzo pozytywny i przede wszystkim realny do spełnienia :D
OdpowiedzUsuńA owsianka z cammembertem i śliwką brzmi niezwykle kusząco :)
taka nietypowa owsianka na lekko wytrawnie!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za postanowienia :)
OdpowiedzUsuńczuć się dobrze we własnym ciele to najważniejsze! :))
No ja tam nie wiem, jak z tym optymizmem - przecież niczym wulkan jesteś :P
OdpowiedzUsuńTen camembert <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że plany wypalą! :)
no i prawidłowe podejscie ! : )
OdpowiedzUsuńa owsianki z camembertem jeszcze nie próbowałam :D
Ciekawe połączenie, nigdy bym nie wpadła, żeby dodać camemberta do owsianki, ale wyobrażam sobie, że musi być smaczny!:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, oby Twój plan wypalił- trzymam kciuki!
Postanowienia są w sumie, jak moje. Jest mi tak o wiele lepiej. powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńO proszę, mam podobne plany - odstawiam słodycze na cały marzec. Zużyję tylko resztkę gorzkiej czekolady z szuflady ;) No i piwo też przydałoby się ograniczyć, ale tu już obiecywać wiele nie będę ;p
OdpowiedzUsuń