niedziela, 9 marca 2014

81. miska chałwy

Po pierwsze kocham chałwę. Po drugie od dawna chciałam zrobić krem jaglany. Po trzecie na kilku blogach wpadłam na połączenie chałwy z gruszką. Po czwarte jest niedziela, dużo czasu rano i można kombinować. No i po piąte: rewelacja!
jaglany krem chałwowy z kardamonem, gruszką, prażonym sezamem i chałwą

Składniki:
- 3 łyżki kaszy jaglanej
- 2 łyżki pasty tahini
- łyżeczka miodu
- szczypta kardamonu
- woda lub mleko
- pół gruszki
- łyżeczka sezamu
- kawałek chałwy

Wykonanie:
Kaszę gotować przez 20 minut na wodzie lub mleku, wedle uznania. Dodać tahini, miód i kardamon, zblendować. Przełożyć do miseczki, udekorować gruszką, chałwą i uprażonym na suchej sezamem. 

Wczoraj słoneczko mocno przygrzało i nabrałam ochoty na lody. Lubicie McFlurry z McDonald's? Dla mnie to jedyna rzecz, dla której mogę przekroczyć próg tej restauracji. I właśnie taki deser pierwszy przyszedł mi wczoraj do głowy, więc postanowiłam odtworzyć go w nieco zmodyfikowanej wersji w domu. Wyszło pysznie!

Składniki:
- Big Milk lub około 60 g lodów śmietankowych
- 100 g jogurtu naturalnego
- pół batonika (u mnie Kit Kat White)
- 1/3 banana

Wykonanie:
Lody zmiksować z jogurtem i schować do zamrażarki przynajmniej na godzinę. Pokroić batonik i banana na kawałki, dobrze wymieszać z zamrożoną masą. i gotowe!

A na koniec odpowiedzi na pytania od Natalie:

1. Ulubiony wiosenny kolor?
Fioletowy.

2. Czego nie możesz doczekać się w wiośnie?
Ciepła, słoneczka, krótkiego rękawka, kwiatów, zapachu trawy...

3. Co najbardziej ucieszyłoby Cię, jako prezent na dzień kobiet?
Po prostu kwiaty.

4. Kurtka czy żakiecik?
Kurtka. Mało we mnie elegancji.

5. Ulubione ciastko?
Jaka jest największa możliwa liczba odpowiedzi? Sernik, piernik, marchewkowe, bananowo-kakaowe, tort... - nie umiem zdecydować.

6. Najlepsze miejsce na spotkanie z przyjaciółką?
Jeśli ciepło to jakiś plenerek, najlepiej na kocu, z widokiem na las albo jezioro. Jeśli zimno to w domu, na kanapie, z herbatą i ciasteczkami.

7. Wymarzone miejsce na wakacje?
Kiedyś miałam takie miejsce, ale wszystko się tam pozmieniało. Moim marzeniem byłoby cofnięcie się do tych cudownych lat, które tam spędzałam. Niemożliwe.

8. Tulipany czy żonkile?
Żonkile.

9. Produkt, który bardzo chcesz spróbować?
Karob.

10. Nowości kulinarne czy ''ciuchowe''?
Kulinarne. W ogóle się nie interesuję modą.

11. Paski czy kropki?
Kropki.

22 komentarze:

  1. Ale podoba mi się ta domowa wersja McFlurry! Koniecznie muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba miska rozkoszy* :D
    a stosunek do McD mam identyczny- nic mnie tam nie interesuje, ale dla McFlurry'ego pociąć się dam! obowiązkowa pozycja wakacyjnych podróży samochodem (thanks God drive thru)

    OdpowiedzUsuń
  3. a przepis na krem można? <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaglany krem...mega! :) I chałwowy, kocham! :D
    Tymi lodami to bym nie pogardziła ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  5. z dzisiejszym śniadaniem jakoś tak idealnie się zgrałyśmy i gruszka i tahini u mnie, chałowo bardzo - smacznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. rzuciłabym się na takie śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za odpowiedzi! :)
    Co do McFlurry mam tak samo ;) To jedyna rzecz ,którą zjem w Mc heh :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam chałwę!
    Za mną też ten krem chodzi już od dawna! :D
    świetny pomysł z tym domowym deserem! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tym kremem skradłaś moje serducho *.*
    Ja wczoraj jadłam chałwowe lody a do dzisiejszego jogurtu mrożonego też powędrował kawałeczek chałwy ; D

    OdpowiedzUsuń
  10. Znakomity deser! Ten krem też boski :)

    OdpowiedzUsuń
  11. pewnie domowa wersja 100x lepsza, zabieram przepis na lato :D

    mojej miłości do chałwy nie da się opisać słowami - pewnie tak samo pokochałabym smak Twojego dzisiejszego śniadania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jak mc flurry to z lionem jest pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie i z Lionem, bo zamierzam częściej się takim deserem delektować. :)

      Usuń
  13. ojej, ale mi zrobiłaś apetyt na taki kremik, ach!

    OdpowiedzUsuń
  14. Krem cudo! Uwielbiam tahini : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Dokładnie mam tak samo z McD. Dla McFlurry jestem w stanie tam wejść pomimo zapachu starego tłuszczu xd
    Taki krem jaglany to oh, nie mam słów :d

    OdpowiedzUsuń
  16. Po pierwsze kocham chałwę. Po drugie kocham McFlurry. ;P

    OdpowiedzUsuń
  17. No normalnie lepiej byc nie moglo mniam <3 Pysznie to wykombinowalas i najwazniejsze ze ci smakowało <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Do McD tylko na lody :) Jednak domowa wersja odpowiada mi bardziej :D Ach ten krem - jaglany niczym chałwa :D Wiesz co dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  19. sama już nie pamiętam smaku chałwy , ale w takim daniu z chęcią bym znów jej zasmakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam chałwę, więc jadłabym z checią :) A McFlurry to zdecydowanie najpyszniejsza rzecz w tej... "restauracji"? :D domową wersję wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń