Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tofunik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tofunik. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 7 maja 2015

385. brzask

O 4:00 w nocy się obudziłam i wiecie co? Ptaszek jakiś pod oknem śpiewał, a na horyzoncie brzask. Piękna sprawa!
tofunik z malinami, napój sojowy z sokiem malinowym

czwartek, 9 października 2014

217. figa z makiem

Od dawna chciałam tak zatytułować posta, ale dopiero teraz mam do tego pełne prawo. Śniadanie przygotowane wczoraj, dzisiaj tylko przyozdobione. I tylko pasternaku brakuje. ;)
tofunik miodowy z makiem i figą oblany czekoladą karmelową

Składniki:
- 180 g tofu
- jajko
- 10 g mąki ziemniaczanej
- 10 g miodu
- łyżka maku
- figa

Wykonanie:
Wszystkie składniki zmiksować. Foremkę wysmarować olejem, wypełnić do połowy masą, ułożyć pokrojoną figę i przykryć resztą ciasta. Piec 30 minut w 180°C przy włączonym termoobiegu.

Dzisiaj kończę późno, ciemno będzie jak wyjdę z uczelni. Ale z głodu nie umrę, bo uszykowałam sobie to:
quinoa z groszkiem, fasolką, papryką, serem i oliwą z oliwek

A w domu będzie na mnie czekać pyszna zupa dyniowa. 25 minut obierałam i kroiłam dynię, dorobiłam się pokaźnego pęcherza i ucięłam paznokieć, ale warto było, dla tej wieczornej korzennej chwili przyjemności. Już nie mogę się doczekać!
zupa krem z dyni

niedziela, 2 marca 2014

74. trochę receptur

Z dnia na dzień coraz cieplej! Już czuć oddech wiosny. Wczoraj byłam na spacerze w parku i zauważyłam, że na drzewach już zaczyna pojawiać się zieleń. Cudownie. :)
bananowy wypiek z białkową pianką

Kilka razy zdarzyło się, że w komentarzu ktoś poprosił na przepis na przygotowaną przeze mnie potrawę. Tak sobie pomyślałam, że czasem będę ciekawsze receptury zamieszczać i w związku z tym dodałam do bloga nową stronę: "przepisy" (w "zakładkach", po prawej stronie). Zachęcam do przeglądania. Z czasem postaram się tę działalność rozwinąć. :)

Dzisiaj mam kolejną propozycję na pyszne ciasto. Zapraszam na tofunik (w Internecie funkcjonuje pod nazwą "tofuRnik", ale po zastanowieniu postanowiłam usunąć "r", bo przecież pochodzi ono od seRa, którego w tym przepisie nie ma).

Składniki:
- 540 g tofu naturalnego (3 opakowania Polsoja)
- 100 g cukru (u mnie 1/2 stanowił domowy cukier waniliowy)
- 30 g proszku budyniowego
- łyżeczka proszku
- 150 g rodzynek

Wykonanie:
Zblendować tofu. Dodać resztę składników i zmiksować. Przełożyć do tortownicy o średnicy 18 cm. Piec w temperaturze 180°C przez 40-50 minut.

* Moja rada: upiec więcej. Znacznie więcej. ;)