piątek, 26 czerwca 2015

430. zaniedbuję

Zaniedbuję ostatnio moje brykające zwierzątko bardzo, ale dziś zamierzam poświęcić Mu całe przedpołudnie. Oby pogoda dopisała.
A popołudnie poświęcę licencjatowi. Znowu.
brzoskwiniowy krem z kaszy jaglanej i ricotty z truskawkami i migdałami

17 komentarzy:

  1. O zwierzątko musisz dbać :) A krem wyglada jak lody ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też chce brykające zwierzątko :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten słoiczek jest przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten krem mega apetycznie się prezentuje w tym słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie wygląda ten krem - idealna konsystencja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za jaglankę piątka :) Udanego piątku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczo się prezentuje ten słoiczek i jego zawartość. :) No i znowu ricotta! :)
    A o zwierzątko dbać trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ to pięknie wygląda no! :) powodzenia z licencjatem :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ty utrzymałaś to cudo w słoiczku? *.*
    Im szybciej skończysz, tym szybciej będziesz miała spokój ;)!
    http://poranny-talerz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. kremy jaglane są niezastąpione!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uważaj, żeby Ci nie uciekł ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzoskwiniowy krem... Ale musiał być pyszny! No i ta truskawka, niczym wisienka na torcie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda lepiej niż zza lady w jakiejś kawiarni! A co to za zwierzątko? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli smakuje tak obłędnie jak wygląda to koniecznie muszę spróbować!

    Przy okazji zapraszam na psycholog-na-silowni.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń