Niestety nie mogę jeść surowych warzyw, a papryki to już w ogóle pod żadną postacią. Twój talerz uważam jednak za piękny i wiosenny (lato ma dla mnie inne smaki).
Ubóstwiam hummus! U mnie pogoda nieletnia od pewnego czasu. Na początku się cieszyłam, bo deszczu trochę się przyda, ale już mam powoli dość. Ja chcę ciepełko!
Akurat dziś ugotowałam gar ciecierzycy, przypadek?:D Wiem już co na obiad albo na kolację, chociaż tak ładnie na pewno nie uda mi się przygotować... Miłej niedzieli :)
Takie kolorowe śniadania są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham warzywa z hummusem <3 Marchew, broku, ogórek i kalarepka smakują z nim najlepiej :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mogę jeść surowych warzyw, a papryki to już w ogóle pod żadną postacią. Twój talerz uważam jednak za piękny i wiosenny (lato ma dla mnie inne smaki).
OdpowiedzUsuńUbóstwiam hummus!
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda nieletnia od pewnego czasu. Na początku się cieszyłam, bo deszczu trochę się przyda, ale już mam powoli dość. Ja chcę ciepełko!
Akurat dziś ugotowałam gar ciecierzycy, przypadek?:D Wiem już co na obiad albo na kolację, chociaż tak ładnie na pewno nie uda mi się przygotować... Miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńpodobno niebawem pogoda ma się poprawić! :)
OdpowiedzUsuńa hummus wreszcie zrobię-obiecuję :D
Fantastycznie podane i te kolory zachęcają do skosztowania .Świetnie!
OdpowiedzUsuńjest hummus, jest impreza... yyy, jest dobrze albo raczej jest pysznie! :D uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńIle warzyw <3
OdpowiedzUsuńHummus biedronkowy? :)
OdpowiedzUsuńTak. I całkiem smaczny, zwłaszcza gdy nie powinno się trwonić czasu na przygotowywanie własnego. ;)
UsuńArtystycznie to wszystko ułożyłaś. ;)
OdpowiedzUsuńIle kolorów *-*
OdpowiedzUsuńTo chyba Twoje najfajniejsze niedzielne śniadanie ♥
OdpowiedzUsuńhttp://poranny-talerz.blogspot.com/