poniedziałek, 8 czerwca 2015

416. ciepło-zimno

Wesele bardzo udane! Spędziłam czas we wspaniałym towarzystwie, wytańczyłam się i wykończyłam moje biedne stópki, opiłam się wódki (fuj!) i słodkiego domowego wina (mniam!), zjadłam po łyżeczce ze wszystkich rodzajów ciasta i powyjadałam z mięsnych talerzy warzywne dekoracje. Pociłam się z gorąca, pół doby później trzęsłam się z zimna, a w międzyczasie znalazłam się w samym centrum potężnej burzy (w biały dzień).
Czy u Was też temperatura w sobotę była przeszło dwa razy wyższa od tej w niedzielę?
owsianka z truskawkami

15 komentarzy:

  1. Ale miałaś atrakcji :D
    Pogoda miesza nam zmysły ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super weekend :D
    Mam to szczęście, że mieszkam nad morzem i tu pogoda obecnie jest bardziej łaskawa :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile przeżyć! To się nazywa udany weekend. :)
    Przyłączam się do Pam- nad morzem w miarę spokojnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. prosto i ... tak najsmaczniej, piona! :D
    cieszę się, że dzień udany i miło spędziłaś ten czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, sobota była przeupalna!
    "powyjadałam z mięsnych talerzy warzywne dekoracje"- skąd ja to znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękna owsianka!
    U mnie i w sobotę i w niedzielę było mega gorąco :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nienawidzę takich skoków temperatury.
    polarois.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. są truskawki, jest pysznie- trzeba korzystać z sezonu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybawaiłaś się na całego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale bym sobie poszła poszaleć na takim weselu :D haha, u mnie wczoraj był piekarnik, i teraz ledwo chodzę przez opaleniznę xD

    OdpowiedzUsuń
  12. To będzie dla Ciebie pamiętne wesele chyba :) Super, że się wybawiłaś :D
    masz śliczny pucharek, taki adekwatny do zawartości :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, była 2 razy wyższa dlatego tak do dupy się czułam XD

    OdpowiedzUsuń