czwartek, 1 października 2015

466. z opóźnieniem

Jakiś czas mnie tu nie było, wiele mnie ominęło. Wakacje miałam wspaniałe, nie było czasu na nudę. Ale żałuję, że nie dałam rady pojawić się na żadnym ze spotkań. Mam nadzieję, że następnym razem się uda. :)
Jesień na blogu zaczynam z opóźnieniem i dynią, którą na dłuższy czas zapraszam ją do mojego domu.
owsianka z jabłkiem, pekanami, rodzynkami, kajmakiem i makiem, podana w pieczonej dyni

To był wyjątkowy wrzesień:
friends forever; morskie widowisko; plażowe toasty; wracam do ukochanego; gdzieś pomiędzy muzeami; krakowska Droga Mleczna; mój pierwszy raz w Tatrach; toast pożegnalny; zdobycze z targów Smaki Regionów

"Jakże się cieszę, że żyję na świecie, w którym istnieje październik!" ~Ania; "Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery

10 komentarzy:

  1. Oo, pekany i kajmak, marzę o tym :) też żałujemy, że nie mogłaś przybyć, ale zaptaszamy następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak wypelniona dynie zjadlabym zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniadanie typowo jesienne ;) A wrzesień był faktycznie udany dla Ciebie, z tego co widzę po zdjęciach ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wystarczy, ze ma chwilę się pojawisz a tu już czuć powiew optymizmu i pozytywnej energii :D Tęskniłam za tym :)
    Dyniula wspaniała, zapraszamy na salony :D
    I zgadzam się, wrzesień był wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też mam nadzieję, że następnym razem się zobaczymy :)
    Cieszę się, że jesteś. owsianka i wrzesień cały wspaniałe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Może i troszkę spóźniona, ale widzę, że jesień na całego :)
    Mam nadzieję, że następnym razem uda się spotkać!

    OdpowiedzUsuń
  7. dobrze, że jesteś!! a w takiej miseczce to mogłabym codziennie śniadanie podawać <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham Anię!
    Mam nadzieję, że niedługo się spotkamy :*
    Jesień zagościła już u Ciebie na dobre :D

    OdpowiedzUsuń