niedziela, 7 lutego 2016

535. pocieszycielka

Za oknem piękny dzień. Słońce świeci, wiatr nie hula, a słupek rtęci pnie się w górę. A ja na pocieszenie, że nie mogę z tego skorzystać jem owsiankę. Idealnie kremową, otulającą, przepyszną.
Jestem już taka zmęczona...
dyniowa owsianka z gruszką, tahini i sezamem

4 komentarze: