Przygnębiająco, przygnębiająco jak cholera. Gdzie się podziały tamte upały? Wczoraj lało cały dzień, przejście podziemne po drodze na uczelnię zalało i przechodziłam po rurach. Ale za to wieczorem na poprawę humoru zakupy - sukienka, buty i ogromne zapasy jedzenia. A dziś od rana męczę blender próbując przemienić kaszę jaglaną w mąkę. Taki to będzie dzień.
surowa kasza gryczana zmiksowana z bananem, karobem, suszonymi śliwkami i jogurtem naturalnym
A poza tym to powinnam się uczyć, ale nie mam ochoty i czasu, bo przecież muszę robić mąkę.
*Pogadam z kimś tak zupełnie o niczym.*
nie no mąka to ważna rzecz, oczywiście że musisz jej dużo czasu dzisiaj poświęcić :D
OdpowiedzUsuńta pogoda to chyba wszędzie taka sama x_x
Ale jak to śniadanie wygląda ^^ warto było :D a 11 stopni w maju po ponad 30 stopniowych upałach z dnia na dzień... przytłaczające.
OdpowiedzUsuńHaha, jasne, że mąka ważniejsza:)! Pochwal się, czy coś wyszło z Twoich eksperymentów:). Kasza gryczana wygląda obłędnie:)
OdpowiedzUsuńTroszkę optymizmu poproszę! Nauka nie zając - nie ucieknie :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńAle zbieg okoliczności - u mnie dziś też gryczanka na surowo i też karobowa <3
OdpowiedzUsuńJa mąki jaglanej nie robię , wolę kupić bo trochę małym leniem jestem :D
Oj tam, kochana, zauważ dobre strony tej pogody! :) możesz mielić tę kaszę na mąkę ile Ci się podoba i nie masz wyrzutów, że marnujesz piękną pogodę z oknem! :D
OdpowiedzUsuńi ja zdzierżyć tego co nas nagle spotyka nie mogę. tak już pięknie było i nagle to tak wszystko odebrać- to się nie godzi!
OdpowiedzUsuńja też chcę tamtą pogodę! :)
OdpowiedzUsuńtej surowej jeszcze nie jadłam ale w taki ej wersji bym się skusiła na pewno :)
dobrze, że chociaż zakupy potrafią poprawić humor ;) choć taka kasza też poprawiłaby mi nastrój !
OdpowiedzUsuńJa się nie uczę, bo jem szpinak ;P
OdpowiedzUsuńBlenderem nie dasz rady przy jagle - nie ma szans. Tutaj chyba potrzeba młynka do kawy :)
Teraz mi to piszesz? Po łącznie 30 minutach zabawy?! ;)
UsuńFajnie ze zakupy sie udały chociaz <3 Pysznie wygladające sniadanko <3
OdpowiedzUsuńZakupy zawsze poprawiają kobietą humor, więc warto ich się trzymać w gorsze dni. Surowa kasz jeszcze przede mną :D
OdpowiedzUsuńja mam miesiac nauki, ale nie zamierzam specjalnie otwierac ksiazek :D Już wystarczy, jak na ten rok, no!
OdpowiedzUsuńŚwietna miseczka!
OdpowiedzUsuńTak smakowicie wygląda :D Pędzę z łyżeczką :D Jutro chcę ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńTo mamcia zrobiła mi takie śniadanko :)