Tak, udało się przetrwać ten tydzień, a po wczorajszym wieczornym powrocie z uczelni okazało się nawet, że seminarium dziś odwołane. Pora szykować się na następną rundę. Chyba będzie jeszcze ciężej. Byle do lata.
zapiekana owsianka z selerem, rodzynkami i serem
Nie do końca daliście się przekonać do selerowej owsianki na słodko, więc może przekona Was jej bardziej wytrawna wersja.
Składniki:
- 40 g płatków owsianych
- kawałek selera (około 70 g)
- pół jajka
- kilka rodzynek
- kawałek sera żółtego
Wykonanie:
Płatki owsiane zalać wodą i odstawić do napęcznienia (najlepiej na całą noc do lodówki), nadmiar wody odlać. Rodzynki zalać wrzątkiem, poczekać aż napęcznieją i odcedzić. Selera zetrzeć na tarce. Wszystko zmiksować razem z jajkiem i przełożyć do żaroodpornego naczynia. Piec 20-25 minut w 200 °C, przy włączonym termoobiegu. Pod koniec pieczenia na wierzchu ułożyć pokrojony w paski ser.
*Porozmawiam z Ciocią przy filiżance kawy.*
Podoba mi się ta wariacja :)
OdpowiedzUsuńNo proszę ktoś zdecydował się na seler tak jak ja :D Ja jadłam go w owsiance na słodko - smakował mi :) Wersja wytrawna zapewne też jest pyszna :D
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i będą wakacje :)
Chyba jednak nie moje smaki :)
OdpowiedzUsuńA ja uważam, że to musi być genialne :D
OdpowiedzUsuńZrobię, na pewno tylko jak to ja, nie wiem kiedy xD
No i dasz radę, no kto jak nie ty :P
Taką wersję z chęcią wypróbuję bo uwielbiam ciągnący się ser
OdpowiedzUsuńNa pewno poradzisz sobie :-)
Nono powiem ci, że wygląda baaardzo przekonująco :)
OdpowiedzUsuńOj Tobie wakacje się przydadzą 100x bardziej niż mi!
Do lata już nie tak daleko w sumie, choć i tak lepiej byłoby znaleźć coś miłego póki co w tych dniach ;)
OdpowiedzUsuńNa wytrawną się może skuszę ;)
OdpowiedzUsuńja też się cieszę, że w końcu koniec tego tygodnia ale następny zapowiada się jeszcze gorzej! :<
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie!
Zdecydowanie byle do lata :)
OdpowiedzUsuńTen roztopiony ser wygląda bardzo smacznie!:) W takim razie życzę udanego wypoczynku przed kolejnym, trudnym tygodniem.
OdpowiedzUsuńWiem ze dasz rade a owsianka w takiej wersji mistrz <3
OdpowiedzUsuńA ja powtórzę raz jeszcze - seler i owies = cud ;D
OdpowiedzUsuńJa sie przekonalam do selerowej w pelni, ale ta powinna byc jeszcze smaczniejsza ;)
OdpowiedzUsuń