ryż z ricottą podany z musem rabarbarowo-malinowym i płatkami kokosa
Składniki:
- 33 g ryżu (1/3 paczki)
- 33 g ryżu (1/3 paczki)
- 100 g ricotty
- łodyga rabarbaru (100 g po obraniu)
- garść malin
- płatki kokosa do dekoracji
Wykonanie:
Ryż zalać wodą i ugotować do miękkości, a nawet jeszcze dłużej, do powstania kleistej papki. Rabarbar pokroić w kawałki i razem z malinami poddusić w garnku przez 10 minut, wymieszać. Do ryżu dodać ricottę, dobrze wymieszać i jeszcze chwilę podgrzać. Przełożyć do miseczki, dodać mus i przyozdobić płatkami kokosa.
Wykonanie:
Ryż zalać wodą i ugotować do miękkości, a nawet jeszcze dłużej, do powstania kleistej papki. Rabarbar pokroić w kawałki i razem z malinami poddusić w garnku przez 10 minut, wymieszać. Do ryżu dodać ricottę, dobrze wymieszać i jeszcze chwilę podgrzać. Przełożyć do miseczki, dodać mus i przyozdobić płatkami kokosa.
A dostęp do Internetu pewnie zaraz znowu mi zwieje.
*Odwiedzę Babcię i Dziadka.*
takie śniadanie lubie:)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo urodziwe to śniadanie
OdpowiedzUsuńtrochę przykre, że cieszę się, że ja rzadko mam tego typu problemy. wolałabym nie być tak przywiązana do routera pomimo wszystko
Zamiast zwiewa przeczytałam ziewa i rozkminiałam dobre kilka minut o co ci chodzi :P My nawet zaliczenie przez internet mieliśmy więc zdecydowanie- nie ma internetu nie studiujesz :]
OdpowiedzUsuńciesze się, że udało Ci się podzielić z nami tak pysznym śniadankiem!
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie mam takich problemów!
Ryż i rabarbar ?! Poproszę <3
OdpowiedzUsuńAle się rozpieszczasz pysznościami ;)
ten mus musiał być obłędny!
OdpowiedzUsuńJakie delikatne :3
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że do studiowania aż tak potrzebny jest internet.. taka trochę dyskryminacja, jakby na to nie patrzeć :O
OdpowiedzUsuńa ryż z ricottą obłędnie kremowy musiał być!
Czuję się taka... ważna hahah przez to, że śniadaniowiec jest ważniejszy od plików na studia! :D
OdpowiedzUsuńPysznie, ten kolor... <3 krwistoczerwony, idealnie się prezentuje na tle śnieżnej bieli :)
swietnie podane sniadanie <3 Nie lubie strasznie sytuacji gdyjak to trafnie okreslilas internet bawi sie ze mna w kotka i myszke , mam nadzieje ze usterki u ciebie mina :) !
OdpowiedzUsuńoo ryż! a myślałam, że płatki ryżowe. tak delikatnie wygląda (:
OdpowiedzUsuńRyżu na mleku nie jadłam już hoho i jeszcze trochę. W tym tygodniu muszę go w końcu zrobić, bo narobiłaś mi strasznej ochoty :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w walce ;)
OdpowiedzUsuńNo, śniadanie wręcz urocze, ale ... mało :p
Nienawidzę kiedy nie mogę połączyć się z internetem! Współczuję :<
OdpowiedzUsuńtym musem dziś wygrałaś! już na samą myśl o nim mam ochotę na twoje śniadanie :)
OdpowiedzUsuńbrak internetu w dzisiejszych czasach może wywołać u wielu panikę...współczuję, czasem to na pewno wkurzające, kiedy jest coś dla nas ważne.
śmiesznie, jak wszystko powoli robi się całkowicie uzależnione od internetu... no nic to, wytrwałości w walce życzę.
OdpowiedzUsuńpycha śniadanie!
Wow co za pyszne śniadanie. I takie patriotyczne chyba związku z wczorajszą Eurovisią : D
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym połączeniu ale w owsiance :D Też nie lubię kiedy internet pojawia się i znika ;p;p a potrzebuję zrobić coś ważnego :) W 100% rozumiem :)
OdpowiedzUsuńJa sie w takich chwilach ratuje internetem z telefonu. Ale kuriozalne jest ściągać na telefon materialy,potem z telefonu na laptopa a a z lapka na,pendrive'a by wydrukować...
OdpowiedzUsuńNie lubię tego w studiach. A fe. Chociaz w tej chwili raczej chcialabym nie mieć dostępu bo ludzie ze studiów ciągle czegoś chcą ode mnie...a ja chce świętego spokoju. I mamy konflikt tragiczny
Kurde, współczuję z tym internetem. Ja mam szczęści, bo u mnie takich problemów nie ma. Śniadanie wygląda nadzwyczaj pięknie i smakowicie. A ten mus - świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuń