płatki jaglane z tartą marchewką, karobem i ananasem
O pogodzie pisać nie będę, bo ile można narzekać? Lecę na rynek po warzywa na chłodnik i truskawki. Mam nadzieję, mnie zleje ani nie zwieje.
Udanej soboty! Maturzyści, wypoczywajcie!
*Pomogę Mamie uszykować się na imprezę.*
jak dla mnie karob jest słodki i ma bardzo przyjemny smak :)
OdpowiedzUsuńtruskawki już wczoraj kupiłam i wyjątkowo smaczne są :) warzyw też nigdy zabraknąć nie może, a zjadłabym sobie chłodnik :)
ależ mnie ochota na ananasa naszła! karobu nie próbowałam, ograniczam się do pospolitego kakao :)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała taki rynek na osiedlu ze świeżymi warzywami, no! i za chłodnik też się kiedyś zabiorę- kiedyś w końcu muszę go zrobić
ja uwielbiam karob i stał się takim moim małym uzależnieniem . Praktycznie dodaję go do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńZ marchewką chętnie go wypróbuję
Piona ! Też właśnie wybieram się na rynek po nasze nowalijki :D
Karobu również nie próbowałam :) ale z jaglanyminwygląda cudownie :3
OdpowiedzUsuńchłodnik kusi bardziej niż truskawki :)
OdpowiedzUsuńa karob, rzeczywiście, smak specyficzny ale niezwykle przyjemny ;D
wygląda bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuńKarob ma chyba bardziej charakterystyczny zapach niż smak. Aczkolwiek mi on nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńJa nadal nie zaliczyłam pierwszego razu z karobem, ale patrząc na Twoje śniadanie, mam ochotę polecieć do sklepu i go kupić!
OdpowiedzUsuńA że mnie wczoraj nie było, to muszę powiedzieć, że masz super nagłówek!
ja jak na razie zadowalam się tylko kakao!
OdpowiedzUsuńale skoro polecasz to na pewno wypróbuję :))
Tak bardzo chciałabym spróbować karobu.. ;)
OdpowiedzUsuńSkładnikami przypomina ciasto marchewkowe :D
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad kupnem karobu, ale obawiam się jego smaku...
wyjeżdżam na kilka dni a tutaj takie zmiany! super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńkarob jeszcze przede mną :D
Jedno słowo, chociaż nie, dwa: kocham karob.
OdpowiedzUsuńniecodzienne połączenie, lubię takie ;)
OdpowiedzUsuńKarobu jeszcze nie próbowałam, ale słyszałam, że może by on zamiennikiem kakao:). Uwielbiam marchew, dlatego Twoje śniadanie jest dla mnie strzałem w dziesiątkę:)
OdpowiedzUsuńcałość wygląda naprawdę smakowicie!
OdpowiedzUsuńJak na razie zadowalałam się tylko kakao. Może czas to zmienić? :)
OdpowiedzUsuńOj, karob jest pyszny ;)
OdpowiedzUsuńI z ananasem i marchewką - nieźle :]
A u mnie pogoda bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńKarob pokochałam od pierwszego wejrzenia, a raczej spróbowania :D
OdpowiedzUsuńPoradę a propos odpoczynku wzięłam do serca i lenię się dzisiaj ^^
Nigdy nie próbowałam , chyba czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńTym bardziej skoro tyle osób zachwala ;)
chyba tez musze sie w niego zaopatrzyć *.* cudne sniadanko <3
OdpowiedzUsuńJa swojego spotkania z karobem jeszcze nie przeżyłam, myślę, że powinnam to nadrobić!
OdpowiedzUsuńps. Fajna miseczka ;D