Dzisiaj urodziny Mamy, więc wstaję wcześnie i piekę fasolowe babeczki. Kiedy już wyjdą z piekarnika, cieplutkie i mięciutkie, robię z nich kanapki. Zaparzam herbatę, stawiam na stole żółte tulipany i czekam aż pojawi się dzisiejsza jubilatka. Wszystkiego najlepszego, Mamo.
kanapki z bułeczek fasolowych
Składniki:
- 250 g ugotowanej fasoli (około 110 g suchej)
- 3 jajka
- łyżeczka soli
- dowolne przyprawy (u mnie lubczyk)
Wykonanie:
Fasolę zblendować i zmiksować z resztą składników. Przelać masę do foremek na muffiny (około 8 sztuk). Piec 25 minut w 190 °C przy włączonym termoobiegu.
*Lubię sprawiać radość innym.*
Też bardzo lubię sprawić radość innym :D Takie śniadanie jest bombastyczne :D Fajnie to wymyśliłaś :D Mama się domyśliła, że to bułeczki fasolowe ? :D Nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńMiła niespodzianka dla mamy, na pewno się ucieszyła ;) Bardzo smakowicie wyglądają te kanapeczki :)
OdpowiedzUsuńTakie niespodzianki sprawiają najwięcej radości ;)
OdpowiedzUsuńTwoja mama ma z Tobą dobrze, świetna niespodzianka :-)
OdpowiedzUsuńNie ma większej radości niż ta, którą sprawiamy bliskim :)
ale Twoja mama dziś miała dobrze <3
OdpowiedzUsuńDzisiejsza ,,zaleta" niezwykle adekwatna do sniadania, choc to pewnie zabieg celowy. Mama z pewnoscia bedzie zachwycona, takie prezenty lepsze sa od najdrozszej bizuterii!
OdpowiedzUsuńMama musiała być zachwycona! Co za miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńjeej, Twoja mama mus być dumna, ze ma taką córeczkę! :)
OdpowiedzUsuńpiona! Też uwielbiam sprawiać radość innym, szczególnie mamie i siostrze :)
najlepsze życzenia dla Mamy ! :) zazdroszczę takich pyszności *.*
OdpowiedzUsuńTwojej mamie musiało być bardzo miło, jak zobaczyła, co dla niej przyszykowałaś :) Też uwielbiam sprawiać innym radość - najczęściej gotowaniem :)
OdpowiedzUsuńZłóż tak życzonka ode mnie ! :) Śniadanie iście królewskie.
OdpowiedzUsuńFajne muffinki!
OdpowiedzUsuńSerdeczne życzenia dla mamy!
Wiele razy spotkałam się z fasolowymi wypiekami, ale coś nie mogę się przełamać :P
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń!
Tylko pozazdrościć! O i ta zieleninka :)
OdpowiedzUsuńMama na pewno ucieszyła się z tak pysznego prezentu <3
OdpowiedzUsuńA podałabyś przepis na nie ?
I zjadła fasolowe? Moja raczej sceptycznie by podeszła i zażądała rekompensaty ciastkowej lub naleśnikowej ;)
OdpowiedzUsuńi takie prezenty są najlepsze! musiałaś zaskoczyć mamę :) świetny pomysł z tymi muffinami, że jak kanapki :D
OdpowiedzUsuńTwoja zaleta na dziś idealnie łączy się z dzisiejszym śniadankiem. O takiej cesze niektórzy mogą tylko pomarzyć, a przecież jest taka cudowna. Twoja mama musiała być naprawdę uszczęśliwiona, kiedy powitałaś ją takimi babeczkami :)
OdpowiedzUsuńAle super <3 Świetnie wszystko wymyslone i genialnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNo to mama miała bardzo miły poranek : )
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł , by z babeczek zrobić mini kanapeczki!
OdpowiedzUsuńMama na pewno musiała być zachwycona , bo któż by nie był ? :)