No bo znowu się spieszę z przygotowywaniem śniadania, żeby potem mieć czas na delektowanie się nim. A sok z wiśni lubi pryskać i zostawać na palcach, tak już jest.
Dzisiaj pół dnia z koniem, a po powrocie prezentacja do zrobienia i może trochę nauki (nie...) na kolokwium poniedziałkowe. Trzymajcie kciuki za pogodę!
marchewkowa owsianka z wiśniami, śliwkami, rodzynkami, winogronem, jabłkiem i serkiem wiejskim
Wiecie, co jutro za dzień? ;)
*Mam ładne brązowe włosy, które na lato jaśnieją.*
ooo ja Cie, marchewkowa z genialnymi dodatkami, niebawem taką zrobię :D
OdpowiedzUsuńkciukam za pogodę :) a czyżby jutro był Dzień Czekolady?
Uwielbiam wszystko co marchewkowe <3
OdpowiedzUsuńOczywiście wiem , wiem - Dzień Czekolady <3
Kciuki też będę trzymać :**
Oj, cos wiem o tym soku z wisni (autopsja dzisiejszego poranka). Btw- tytul posta brzmi jak opis krainy szczesliwosci :D
OdpowiedzUsuńKonia, mowisz? Pochwal sie swoim kopytnym! Mamo, tyle lat jazdy za mna, tyle marzen o swoim wlasnym koniu, kurcze, brakuje mi tego strasznie
A ja konia mam, lata jazdy za sobą, ale teraz już jeździć nie mogę. :(
Usuńna bogato ! :D
OdpowiedzUsuńjutro słodki dzień się szykuje :) a owsianka wygląda jak ciasto :D
OdpowiedzUsuńTrochę Ci zazdroszczę tej jazdy konnej. Ja w życiu tylko kilka razy próbowałam, ale bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńWiśniowo miaaam <3
Dzień czekolady jutro heheh :3
Nie ma czego zazdrościć, bo już od paru lat nie jeżdżę, noga mi nie pozwala. :(
UsuńAle ładnie ;D
OdpowiedzUsuńCudo :D Serek wiejski, owsianka, marchewka i te cudowne dodatki :D ojj miałaś się czy delektować :)
OdpowiedzUsuńIle pysznych dodatków! *.*
OdpowiedzUsuńJest piąteczek, czas odpocząć! :D
Ten sok <3 Wiśnie, marchewka <3
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o moich wiśniach w słoiku :)
Uwielbiam! Najlepiej smakują z gorzką czeko ale i w takim wydaniu boski :)
OdpowiedzUsuńMam ostatnio taką ochotę na wiśnie!
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie ich smak w połączeniu z owsianką.. rozmarzyłam się trochę :)
ile pyszności w jednej miseczce! *-*
OdpowiedzUsuńa co to za dzeń jutro? ;)
OdpowiedzUsuńja po drylowaniu wiśni na dżem przez kilka dni miałam fioletowe palce. ale warto! ;)
Jaka wypchana miseczka! Do tego takimi pysznymi dodatkami :D Zawsze chciałam spróbować jazdy konnej, ale nigdy ostatecznie się nie odważyłam...
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam marchewkowej owsianki! Narobiłaś mi ogromnej ochoty :)
OdpowiedzUsuńWiem, Dzień Czekolady! Parę dni temu gdzieś przeczytałam.
OdpowiedzUsuńJejciu ile dobrych rzeczy w jednym miejscu moge porwac *.* !
OdpowiedzUsuń