Dziś musiałam wstać o godzinę wcześniej niż wczoraj. Ciężko, bo: a) nie jestem przyzwyczajona, b) na zajęcia zawsze wstaje się ciężko. W dodatku dzisiaj jeszcze później kończę. Ale, ale, nie ma co narzekać! Słoneczko powoli się wyłania zza bloku naprzeciwko, zapowiada się piękny dzień! :)
kaszka orkiszowa z wiśniami w słoiku po Nutelli
A taki obiad zastałam wczoraj w lodówce. Moja Mama bardzo rzadko bierze się za kucharzenie, ale sushi robi po prostu doskonałe.
Jedliście? Lubicie?
oo! sushi - bardzo bym chciała zjeść i chyba jak nie znajdę jakieś dobrej restauracji - sama się za nie zabiorę :)
OdpowiedzUsuńTwojej mamie wyszło to sushi :D A śniadanie wyglada jak mus ;D
OdpowiedzUsuńsame smakołyki:d
OdpowiedzUsuńSushi wręcz nie cierpię, ale to śniadanko mnie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńsussssshhiiiiiiiiiii <3 ale przyznam się, że sama w domu nigdy nie robiłam. jakoś tak... nie ufam moim zdolnościom manualnym ;)
OdpowiedzUsuńsushi niegdy nie jadlam, jakos sie boje xd
OdpowiedzUsuńa śniadanie wygląda cudownie!
Ocyzwiscie ye pieknz dyien po takim sniadaniu <3 Chętnie sprobowałąbym sushi :)
OdpowiedzUsuńjej, ta manna wygląda genialnie! tak kremowo *=*
OdpowiedzUsuńmama robiąca sushi, zazdroszczę! sushi to jedna z tych rzeczy, które mogłabym jeść naokrągło :)
Sussssshiiiii <33
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy sushi, choć zawsze chciałam spróbować! :) Muszę znaleźć jakąś dobrą restaurację w Krakowie.
OdpowiedzUsuńSushi nigdy nie jadłam, ale ta kaszka do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do lba :P
Zawsze ubolewam nad tym, że w mojej rodzinie, a nawet wśród znajomych w większości, jestem jedynym smakoszem sushi. No jak można nie lubić ja się pytam?
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale sushi najlepsze robią mamy :)
OdpowiedzUsuńShuchi nie jest dla mnie hehe ;)
OdpowiedzUsuńporywam te słoiczek! :)
OdpowiedzUsuńa sushi jeszcze nie jadłam :<
Wiedziałaś gdzie ta kaszkę umieścić :D Musiało smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuń