Fajnie mieć też kogoś, kto zawsze jest chętny na wino (pite z wielkich szklanic, po co się przejmować kieliszkami), lody (niesione w upale przez prawie pół godziny) i pizzę jedzoną na placu zabaw. :)
Fajnie mieć przyjaciół, po prostu. :)
Dzisiaj wielkie pakowanie, bo jutro zaczyna się kolejna przygoda!
Właśnie stwierdziłam że wiośnie z makiem mogą razem świetnie smakować i zostałam zainspirowana do upieczenia ciasta ☺
OdpowiedzUsuńAle pyszności
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takich przygód :D
OdpowiedzUsuńDo takiego samego wniosku doszłam wczoraj usiłując na plaży palcem (jak się okazało- za grubym) wydobyć piasek z szyjki butelki od piwa przyjaciółki, w dobrym towarzystwie i piasek nie przeszkadza i keczup na brzegu :]
OdpowiedzUsuńMaliny, wiśnie, porzeczki <3
z tego co czytam to FAJNIE spędzasz wakacje, z fajnymi przyjaciółmi! :)
OdpowiedzUsuńTen post wprowadził mnie w kosmiczną scenerię :D Aż wydaje się abstrakcyjna :P Maku zwykle używam na zimę, ale właśnie mnie natchnęłaś do połączenia go z malinami ;)
OdpowiedzUsuńMaliny! Mniam <3
OdpowiedzUsuńPrzyjaciele to wspaniała sprawa ;)
OdpowiedzUsuńZ tych lodów to już raczej milkshake powstał w międzyczasie. Ale z przyjaciółmi jak widać nawet to nie ma znaczenia ;p
OdpowiedzUsuńPrzyjaciele właśnie są po to, aby przeżywać razem z nimi takie niezapomniane chwile :D
OdpowiedzUsuńFajnie to mało powiedziane! :) Baw się dobrze! I obyś więcej ketchupu nie zapomniała - bo nie opłaca się wracać na brzeg
OdpowiedzUsuńtak, przyjaciele to super sprawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://worshipingmornings.blogspot.com/