409. ta wytrawna niedziela

Trzeci raz z rzędu niedzielę zaczynam wytrawnym śniadaniem. I nie wiem który już raz zaraz po zjedzeniu zabieram się do roboty. Miłej niedzieli, mniej pracowitej niż moja Wam życzę!

pumpernikiel z szynką i serem żółtym, parówka sojowa z ketchupem, papryka w trzech kolorach, pomidor z bazylią i oliwki nadziewane migdałami

I jeszcze szybciutkie fotopodsumowanie maja:

szaleństwo na placu zabaw; dużo wspólnych posiłków; egzotyczne podróże balkonowe; truskawkowy szał; mknę; odkrywanie własnego miasta; strażnik balkonu; praca licencjacka w toku; jestem kwiatożercą

408. znów ten wiatr

Jak tu nie narzekać na pogodę kiedy wicher tak silny, że rowerem ujechać się nie da?

knedle z truskawkami podane z jogurtem naturalnym i pokruszonymi płatkami kukurydzianymi

Gdyby ktoś chciał robić po przepis odsyłam tu. Tym razem bez jaj, a zamiast śliwek truskawki. A Wy z jakim nadzieniem najchętniej jecie knedle/kluski/pierogi?

407. tik-tak

Tik-tak, tik-tak, tik-tak. Czasu coraz mniej. Do zrobienia coraz więcej. Niedobrze.

bananowy krem z tofu z musem rabarbarowo-pomarańczowym i truskawkami

I znowu w ramach rozgrzewki przed pisaniem licencjatu odpowiadam na pytania z Liebster Blog Award. Tym razem nominacja od Kiki. :)

1. Ulubione połączenie smakowe?

Tym razem na myśl przychodzą mi truskawki z serkiem homogenizowanym.

2. Co Ci poprawia humor?

Słońce!

3. Co w sobie lubisz najbardziej?

To, że staram się pozytywnie patrzeć na świat.

4. Twój największy kulinarny niewypał? ;P

To musiał być mój zły dzień, bo robiłam naleśniki według sprawdzonego przepisu. Jakoś tak się przydarzyło, że ciasto po wylaniu na patelnię zaczęło bulgotać, a skończyło się na jego całkowitym zwęgleniu. A wczoraj pierwszy raz nie wyszło mi jajko w koszulce.

5. Jakiego produktu/dania chciałabyś spróbować najbardziej?

Jestem wielką fanką lodów Magnum i chciałabym spróbować wszystkich możliwych smaków, a potem wybrać ten jeden ulubiony.

6. Jak wyglądałby Twój idealny poranek?

Staram się, aby każdy poranek taki był. Dobre śniadanie i czas na delektowanie się nim to podstawa. :)

7. Owoce czy warzywa?

Owoce.

8. Dlaczego założyłaś bloga?

By dzielić się moimi wytworami z innymi śniadaniowymi fanatykami, by inspirować (siebie i innych), poznawać ludzi, nowe receptury, móc się "wygadać"...

9. Masz już jakieś plany wakacyjne?

Planów mam zawsze więcej niż czasu na ich realizację. Morze, Mazury, Praga i Czechy, Niemcy, praca na stoisku nad jeziorem, wypad pod namiot, podróż autostopem, Woodstock...

10. Jaki posiłek/produkt kojarzy Ci się z dzieciństwem?

Dżem morelowy mojej Babci. A poza tym były kiedyś takie lody śmietankowe w kolorowej posypce, Confetti się nazywały.

11. Co chciałabyś osiągnąć w tym roku?

Skończyć pierwszy stopień studiów. Proszę!

406. zachęcona

Dziś od rana słoneczko świeci w moje okno i zachęca do wyjścia na dwór. Skorzystam, oczywiście!

gruszkowa kaszka orkiszowa z suszoną figą, truskawkami i kakaowym jogurtem

Wygląda na to, że zabawa Liebster Blog Award znowu ogarnęła blogosferę. Tym razem zostałam nominowana przez Sonię. Dziękuję!

1. Owsianka czy jaglanka?
Owsianka.

2. Placki czy omlet?
Placki.

3. Twoje poranne przyzwyczajenia.
Szklanka wody z cytryną, celebrowanie śniadania, mała czarna kawa.

4. Od kiedy prowadzisz bloga?
Od czwartku, 12 grudnia 2013.

5. Co jest Twoją największą zaletą?
Silna wola.

6. Gdzie widzisz siebie za 5 lat?
Nie potrafię sobie tego wyobrazić.

7. Gdybyś mogła spędzić wakacje wszędzie, gdzie byś chciała, które miejsce byś wybrała?
Marzy mi się Australia.

8. Twoje największe marzenie.
Się spełniło cztery lata temu. I od tego czasu szukam nowego marzenia do spełnienia...

9. 3 słowa, które Cię opisują.
Wesoła, realistka, entuzjastka.

10. Piosenka, której nigdy nie będziesz miała dość.
"Lemon tree" - Fools Garden

11. Najmilsze wspomnienie z dzieciństwa.
Jazda konna.

I znowu muszę odłożyć na później wymyślanie pytań i nominowanie wybranych blogów... Choć zabrałabym się za to zdecydowanie chętniej niż za pisanie pracy licencjackiej, to jednak rozsądek zwycięża. Do roboty!

405. obrywamy

Z okazji wczorajszego święta wybrałyśmy się wczoraj wieczorem z Mamą na długi spacer. Idąc przez park natrafiłyśmy na rozkwitniętą robinię akacjową i po prostu nie mogłyśmy przejść obok niej obojętnie. Także obdarowałam Mamę siatką kwiatków, a następnie przerobiłam je na wspaniałe placki. Smakowało. :)
Czy u was dziś też tak paskudnie? Budzik zadzwonił, rower gotowy do jazdy, z łóżka wyskoczyłam, ale spojrzawszy za okno i sprawdziwszy wskazanie termometru postanowiłam czym prędzej pod kołdrę wrócić. Zimno...

kwiaty robinii akacjowej w cieście naleśnikowym

404. kocham moją Mamę

Chociaż nie zawsze jest między nami idealnie, choć nie zawsze się ze sobą zgadzamy, choć bywa, że mam jej szczerze dość, to zawsze nastaje ta chwila, kiedy uświadamiam sobie, jak wiele dla mnie znaczy. Kocham Cię Mamo!

bananowy placek z serkiem homogenizowanym, truskawkami i makiem

Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez porannie. Dzięki bardzo! Zdecydowanie wolę odpowiadać na pytania niż ślęczeć nad pracą licencjacką. Ja z kolei nie nominuję nikogo, bo na wymyślanie pytań nie mam czasu. Może w lipcu...

1. Sposób na uśmiech, czyli Twoje źródło pozytywnej energii.

Ostatnio rower. Codziennie z rana przynajmniej godzinka pedałowania, a potem sama się dziwię, że tyle we mnie pozytywnej energii budzę w ten sposób.

2. Ukochane połączenie smakowe?

W tej chwili do głowy przychodzi mi słodkie wzmacniane wino i pikantny żółty ser.

3. Twój sposób na zabicie nudy?

Czytanie książek.

4. Dzień bez czego jest dniem straconym?

Bez uśmiechu!

5. Najbardziej znienawidzona potrawa?

Mięsiwo wieprzowe, wołowe itp.

6. 3 rzeczy/cechy, które czynią Cię wyjątkową? :D 

Uśmiech, siła woli, fioletowe rączki (prawie zespół Raynauda).

7. Najbardziej szalona rzecz, którą zrobiłaś/chciałabyś zrobić?

Kupno konia (zrobiłam).

8. Twoje motto życiowe lub słowa, które wyjątkowo zapadły Ci w pamięć?

Myśl pozytywnie!

9. Masz 3 życzenia - na co je wykorzystasz?

Po pierwsze proszę o więcej życzeń! A potem życzę sobie, żeby praca licencjacka sama się napisała, a Dziadek wyzdrowiał. A resztę życzeń wykorzystywać będę na bieżąco. :)

403. olbrzymka

Poprosiłam Mamę, żeby kupiła jedną pomarańczę. No to kupiła jedną. Ważyła prawie 600 g!
Obiecałam, że dziś zabieram się do pracy i dotrzymuję. Za chwilę lecę na uczelnię pracować nad projektem.

owsianka z truskawkami, pomarańczą i bananem

402. od jutra

Kolejny niedzielny poranek na wytrawnie. I kolejny raz o tej porze uświadamiam sobie, że przez tydzień nie zrobiłam kompletnie nic. Od jutra się biorę do pracy, dobrze?

bułeczki marchewkowe i hummus z warzywami (marchewka, papryka, pomidor)

Wedle życzenia, dodaję przepis na mój hummus. Prosty, szybki (oprócz gotowania ciecierzycy) i przepyszny!

Składniki:
- 60 g ciecierzycy suchej 
- 30 g tahini
- 30 g sezamu
- woda
- duży ząbek czosnku 
- sok z cytryny
- sól

Wykonanie:
Sezam zmielić na proszek. Ciecierzycę ugotować do miękkości. Zblendować na gładki krem z tahini i sezamem, dolewając wodę do uzyskania pożądanej konsystencji. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny i sól. Można także zrobić inne wersje smakowe, dodając na przykład chilli.

401. zapowiadałam

Tak, jak zapowiadałam truskawki będą się tutaj teraz pojawiały bardzo często. Wczoraj kupiłam sporą porcję, ale coś czuję, że na cały weekend nie starczy, więc chyba skoczę jeszcze na rynek. Może rowerem?
A Wy jakie macie plany na dziś?

piankowy pudding z ryżu czerwonego i truskawek z truskawkami i orzechami macadamia

400. truskawki

Czas gna jak szalony. 3 z przodu posta została zastąpiona przez 4. Na czterechsetne blogowe śniadanie zaprosiłam pierwszy raz w tym roku polskie świeżutkie truskawki. Miało być coś wyjątkowego, ale nie ma co się oszukiwać: od dziś truskawki będą się przez moje menu przewijać nieustannie. Pycha!  :)

twarogowe placki z truskawkami

399. chrup chrup

Pogodo co robisz? Pogodo przestań. Słońca żądam i wymagam. Pracowity dzień się szykuje.

jogurtowe płatki ryżowe z musem rabarbarowo-jabłkowo-cynamonowym i suszoną próżniową miechunką

Lubicie suszone owoce? A próbowaliście tych suszonych próżniowo? Kosztują niemało, ale smakują wspaniale i fajnie chrupią, a jak się trochę potrenuje siłę woli to można nie zjeść całej paczki naraz. ;)

398. chmurno

Wczoraj od rana słońce, a potem się zachmurzyło. Dzisiaj od rana chmury, więc potem wypadałoby żeby się słońce pokazało, nie? :)

pierogi leniwe z kaszki orkiszowej i tofu (bez jaj) z purée dyniowym, jogurtem naturalnym, miodem i cynamonem

Przepis tutaj - wystarczy twaróg podmienić na tofu.

397. pedałuję

Dzisiaj rano wreszcie pogoda mnie przekonała do wyjścia na rower. 1,5 godziny pedałowania i pozytywna energia na resztę dnia. Jest dobrze. :)

rolady szpinakowe z serkiem feta z indykiem i pomidorami suszonymi / ze szpinakiem i koperkiem

396. nowy, lepszy

No to znowu mamy nowy tydzień (nowe wyzwania, nowe możliwości). Znowu sobie życzę, żeby był lepszy od poprzedniego. Mniej nerwów, mniej rzucania się z kąta w kąt; więcej słońca. I udanego tygodnia dla Was. :)

jabłkowo-buraczkowy krem z tofu z porzeczkami i jagodami

395. ptaszysko

Kupiłyśmy z Mamą plastikowego kruka-odstraszacza i wczoraj zamontowałyśmy go na balkonie. Każda z nas już z trzy razy nabrała się, że to prawdziwy ptak. ;)

parówka sojowa z ketchupem i musztardą, jajko na miękko, chrupkie pieczywo z serem i pomidorem / twarożkiem, kiełkami i rzodkiewką, herbata z prażonym ryżem

394. ostrzeżenie przed mrozem

Kiedy wczoraj sprawdzałam pogodę na dziś takie właśnie ostrzeżenie wyświetliło się dla mojego województwa. Czy to żart? Pogoda za oknem piękna, więc niebawem sprawdzę cóż tam się dzieje.
Czy wszyscy maturzyści już po egzaminach?

zapiekana otrębianka nadziana jagodami i jogurtem naturalnym, posypana płatkami migdałów